W Krakowie wreszcie taniej. Pierwsze spadki cen mieszkań od miesięcy

Ceny mieszkań w Krakowie zaczęły spadać. I to we wszystkich segmentach metrażowych – wynika z najnowszego raportu Rankomat.pl i Rentier.io za I kwartał 2025 roku. Najmocniej potaniały małe mieszkania – średnio o 3 proc. w porównaniu do poprzedniego kwartału. To pierwsze takie spadki od wielu miesięcy.

W zestawieniu uwzględniono ceny ofertowe zarówno z rynku wtórnego, jak i pierwotnego. W Krakowie średnia cena 1 m² małego mieszkania (do 35 m²) wyniosła 17 375 zł i była niższa o 3 proc. niż kwartał wcześniej. W przypadku średnich lokali (35–60 m²) stawka spadła o 1 proc. do poziomu 15 602 zł/m², a duże mieszkania (powyżej 60 m²) potaniały również o 3 proc., osiągając średnio 14 600 zł/m².

Dla porównania – jeszcze kwartał wcześniej ceny albo rosły, albo utrzymywały się na rekordowo wysokim poziomie. Tym razem Kraków znalazł się wśród siedmiu miast, w których ceny dużych mieszkań spadły w ujęciu kwartalnym, i wśród zaledwie czterech, gdzie potaniały lokale do 35 m².

– Spadki pojawiły się nie tylko w tańszych lokalizacjach jak Sosnowiec czy Częstochowa, ale także w czołowych rynkach – Krakowie, Warszawie i Gdańsku – komentuje Anton Bubiel, prezes Rentier.io. – To efekt nasycenia rynku inwestycyjnego i spadającego popytu na zakup mieszkań za gotówkę.

Nadal drogo, ale już bez szaleństwa
Mimo korekty Kraków pozostaje drugim najdroższym miastem w Polsce, zaraz po Warszawie. Za 35-metrowe mieszkanie trzeba tu zapłacić średnio ponad 600 tys. zł. Dla porównania – w Sosnowcu to zaledwie 225 tys. zł.

Rok do roku ceny w Krakowie wzrosły nieznacznie: w przypadku małych mieszkań o 2 proc., dużych o 6 proc., a średnie utrzymały ten sam poziom co w I kwartale 2024. Tymczasem w Katowicach średnie mieszkania zdrożały aż o 24 proc., w Bydgoszczy duże o 13 proc., a w Toruniu małe o 11 proc.

To pokazuje, że krakowski rynek wyhamował jako jeden z pierwszych. Eksperci wskazują na kilka przyczyn: mniejszy popyt inwestycyjny, nasycenie rynku najmu i coraz trudniejsze warunki finansowania zakupu.

Co dalej z cenami?
W najbliższych miesiącach możliwe są dalsze spadki – oceniają analitycy. Wpływ na to mogą mieć zapowiadane obniżki stóp procentowych, a także planowany rządowy program „Pierwsze klucze”, który ma ruszyć w 2026 roku i zwiększyć dostępność mieszkań dla osób kupujących pierwszą nieruchomość.

– W dużych miastach spadki nie będą głębokie. Raczej czeka nas stabilizacja – przewiduje Anton Bubiel. – Ale w mniejszych miejscowościach i na wsiach ceny mogą spaść nawet o 20 proc.

W Krakowie na razie mowa o delikatnym ochłodzeniu. Ale to pierwszy sygnał, że rynek nie rośnie już automatycznie. Dla osób planujących zakup mieszkania może to oznaczać, że warto jeszcze chwilę poczekać.

Artykuł W Krakowie wreszcie taniej. Pierwsze spadki cen mieszkań od miesięcy pochodzi z serwisu KRKnews.