Trump gra w "cykora". "Przyciska pedał gazu i twierdzi, że on pierwszy nie ustąpi"

Cła zawsze na koniec uderzają w konsumenta, czyli jest to narzucanie obciążeń na samych Amerykanów. Nawet jeśli do USA wrócą fabryki, to niekoniecznie miejsca pracy. Roboty będą tańsze niż robotnicy – mówi ekonomista prof. Witold Orłowski. – Na razie w tej polityce celnej widać dużo emocji: im kraj jest bardziej nielubiany przez Trumpa z powodów politycznych, tym mocniej obrywa. Na jednym krańcu mamy Chiny, głównego rywala Stanów Zjednoczonych, na drugim kraje anglosaskie, objęte najniższą stawką ceł. A emocje są kiepskim doradcą i w polityce, i w gospodarce – dodaje.

Kwi 13, 2025 - 08:18
 0
Trump gra w "cykora". "Przyciska pedał gazu i twierdzi, że on pierwszy nie ustąpi"
Cła zawsze na koniec uderzają w konsumenta, czyli jest to narzucanie obciążeń na samych Amerykanów. Nawet jeśli do USA wrócą fabryki, to niekoniecznie miejsca pracy. Roboty będą tańsze niż robotnicy – mówi ekonomista prof. Witold Orłowski. – Na razie w tej polityce celnej widać dużo emocji: im kraj jest bardziej nielubiany przez Trumpa z powodów politycznych, tym mocniej obrywa. Na jednym krańcu mamy Chiny, głównego rywala Stanów Zjednoczonych, na drugim kraje anglosaskie, objęte najniższą stawką ceł. A emocje są kiepskim doradcą i w polityce, i w gospodarce – dodaje.