Anda Rottenberg: jestem "dyżurną Żydówką" w Polsce
Gdybym wiedziała, że pani będzie mnie tak pytać o Boga, to bym tu nie przyszła — mówi Anda Rottenberg. I dodaje, że nie chodzi do spowiedzi, pali, pije, ale seksu już nie uprawia. — Wyczerpałam ten limit — przyznaje. Jedna z najbardziej znanych krytyczek sztuki w podcaście "Rachunek sumienia" wspomina także najszczęśliwsze momenty swojego życia, podkreślając, że zawsze były to raczej sekundy, chwile, a nie długie okresy.
Gdybym wiedziała, że pani będzie mnie tak pytać o Boga, to bym tu nie przyszła — mówi Anda Rottenberg. I dodaje, że nie chodzi do spowiedzi, pali, pije, ale seksu już nie uprawia. — Wyczerpałam ten limit — przyznaje. Jedna z najbardziej znanych krytyczek sztuki w podcaście "Rachunek sumienia" wspomina także najszczęśliwsze momenty swojego życia, podkreślając, że zawsze były to raczej sekundy, chwile, a nie długie okresy.