Zabraknie przed świętami? Każdy będzie kupował, wiemy co z dostępnością!
Wyższe ceny i brak promocji to tylko niektóre z problemów, z jakimi będą musieli zmierzyć się klienci w nadchodzących tygodniach. Ten produkt kupuje każdy. Eksperci wiedzą już jaka będzie jego dostępność przy przedświątecznym ruchu. Ptasia grypa pustoszy fermy, ceny jaj szybują w górę Główną przyczyną problemów na rynku jaj jest epidemia ptasiej grypy, która doprowadziła […] Artykuł Zabraknie przed świętami? Każdy będzie kupował, wiemy co z dostępnością! pochodzi z serwisu Warszawa W Pigułce.

Wyższe ceny i brak promocji to tylko niektóre z problemów, z jakimi będą musieli zmierzyć się klienci w nadchodzących tygodniach. Ten produkt kupuje każdy. Eksperci wiedzą już jaka będzie jego dostępność przy przedświątecznym ruchu.

Fot. Shutterstock
Ptasia grypa pustoszy fermy, ceny jaj szybują w górę
Główną przyczyną problemów na rynku jaj jest epidemia ptasiej grypy, która doprowadziła do masowych likwidacji stad kur niosek w całej Europie. Sytuacja w Polsce jest szczególnie trudna. Dane z 8 kwietnia mówią o tym, że w wyniku ptasiej grypy życie straciło 5 990 274 ptaków. W sumie wykryto już 75 ognisk choroby. Tylko w marcu ujawniono 32 przypadki ptasiej grypy, najwięcej w woj. wielkopolskim, gdzie było ich aż 17.
Skutki są odczuwalne w sklepach w całym kraju. Ceny detaliczne jaj wahają się obecnie od 1 do 1,5 zł za sztukę, a według danych Zintegrowanego Systemu Rolniczej Informacji Rynkowej, w zakładach pakowania osiągnęły historyczne poziomy:
- Jaja klatkowe (L) – 71,63 zł za 100 sztuk
- Jaja ściółkowe – 84,47 zł za 100 sztuk
- Jaja z wolnego wybiegu – 86,46 zł za 100 sztuk
Prognozy wskazują na dalszy wzrost cen, a niektórzy eksperci obawiają się, że Polska może pójść śladem Niemiec, gdzie niektóre sieci handlowe już wprowadziły limity zakupowe na jaja. Jak jednak uspokaja serwis Farmer.pl, konsumenci nie muszą się obawiać, że jaj zabraknie. W czwartek w rozmowie z dziennikarzami przewodniczący Krajowej Federacji Hodowców Drobiu i Producentów Jaj Paweł Podstawka ocenił, że produkt będzie dostępny. wynika to m.in. z faktu, że Polska jest czwartym największym producentem jaj w Europie.
Wielkanocny szturm na sklepy w obliczu kryzysu
Kryzys na rynku jaj zbiegł się z tradycyjnym okresem wzmożonych zakupów przed Wielkanocą. Jak wynika z najnowszego badania Grupy BLIX i Proxi.cloud, najwięcej Polaków (29,1%) planuje zrobić świąteczne zakupy spożywcze tydzień przed świętami. Jest to dokładnie ten moment, w którym popyt na jaja znacząco wzrasta, co może jeszcze bardziej pogłębić problemy z dostępnością.
„Tydzień przed świętami to moment, w którym sieci handlowe oferują najwięcej promocji, działania marketingowe są najbardziej zintensyfikowane, a klienci mają już konkretną listę potrzeb” – wyjaśnia Marcin Lenkiewicz z Grupy BLIX. Jednak w tym roku sytuacja jest wyjątkowa – promocji na jaja najprawdopodobniej nie będzie.
Badanie pokazuje również, że zdecydowana większość Polaków (93,3%) planuje zrobić świąteczne zakupy w dyskontach. Na kolejnych miejscach znalazły się hipermarkety (34%) i supermarkety (29,8%). Wzrosła także popularność targowisk i bazarów (19,7%), gdzie wielu konsumentów będzie szukać świeżych produktów, w tym jaj od lokalnych dostawców.
„Dyskonty mają bardzo wyraźną przewagę nad innymi formatami sklepów. Popularność tego kanału wynika przede wszystkim z atrakcyjnej oferty cenowej, szerokiego asortymentu oraz dużej dostępności” – komentuje Mateusz Chołuj z firmy Proxi.cloud. Sieci handlowe starają się zabezpieczyć odpowiednie zapasy, ale już teraz eksperci prognozują, że promocji cenowych nie należy się spodziewać.
Długotrwały problem, który nie zniknie po świętach
Odbudowa stad kur niosek to proces długotrwały, który może potrwać nawet do końca 2025 roku. Kurczaki zaczynają znosić jaja dopiero po około sześciu miesiącach, co oznacza, że pełne odtworzenie populacji nie będzie szybkie. Dodatkowo hodowcy borykają się z brakiem jaj wylęgowych, co utrudnia zakup nowych piskląt do hodowli.
Na sytuację wpływają również inne czynniki, takie jak:
- Ograniczenie chowu klatkowego przez sieci handlowe
- Wzrost kosztów energii, pasz i transportu
- Nowe regulacje wymagające znakowania jaj bezpośrednio na fermach
Eksperci przewidują, że podwyższone ceny jaj mogą się utrzymać aż do 2026 roku, co oznacza, że konsumenci będą musieli przyzwyczaić się do wyższych wydatków na ten podstawowy produkt.
Zmiana nawyków zakupowych Polaków
Interesującym trendem, który może wpłynąć na sposób, w jaki Polacy radzą sobie z kryzysem na rynku jaj, jest rosnąca popularność zakupów hybrydowych. Z badania wynika, że 10,5% konsumentów nabywa część produktów stacjonarnie, a resztę online (w porównaniu do 4,2% rok temu).
„Ponad dwukrotne zwiększenie udziału tych osób należy uznać za znaczące, szczególnie w kontekście rynku, który do tej pory był bardzo konserwatywny, jeśli chodzi o codzienne zakupy spożywcze” – zauważa Mateusz Dąbrowski z Grupy BLIX.
Ta elastyczność może okazać się korzystna w obliczu problemów z dostępnością jaj w sklepach stacjonarnych. Konsumenci, którzy są przyzwyczajeni do korzystania z różnych kanałów zakupowych, mogą mieć większe szanse na znalezienie potrzebnych produktów.
Co czeka konsumentów przed Wielkanocą?
Tegoroczne święta będą wyzwaniem dla konsumentów, szczególnie tych, którzy tradycyjnie zostawiają zakupy na ostatnią chwilę. Eksperci radzą, aby w tym roku rozważyć wcześniejsze zrobienie zakupów, zwłaszcza jeśli chodzi o jaja. Warto również być przygotowanym na wyższe ceny. Sieci handlowe zapewniają, że robią wszystko, co możliwe, aby zapewnić odpowiednią ilość towaru, ale przyznają, że w przypadku jaj sytuacja jest wyjątkowo trudna. Konsumenci powinni być przygotowani na to, że tradycyjne świąteczne promocje na jaja najprawdopodobniej nie pojawią się w tym roku, a ceny będą nieco wyższe niż w latach poprzednich.
Warto również pamiętać, że tydzień przed Wielkanocą przypada niedziela handlowa, co może dodatkowo wpłynąć na decyzje zakupowe konsumentów. „Może ona dodatkowo wpływać na czas robienia zakupów, zwłaszcza przez osoby na co dzień zbyt zajęte innymi czynnościami” – podkreśla Mateusz Nowak z Proxi.cloud.
W obliczu tych wyzwań, tegoroczna Wielkanoc może stać się okresem, w którym dostępność jaj będzie ograniczona, a ich ceny osiągną rekordowe poziomy. Konsumenci będą musieli wykazać się elastycznością i być może zmodyfikować swoje tradycyjne przepisy świąteczne, aby dostosować się do nowej rzeczywistości rynkowej.
Źródła: Warszawa w Pigułce / Główny Inspektorat Weterynarii / Zintegrowany System Rolniczej Informacji Rynkowej / badanie Grupy BLIX i Proxi.cloud / Farmer.pl.
Artykuł Zabraknie przed świętami? Każdy będzie kupował, wiemy co z dostępnością! pochodzi z serwisu Warszawa W Pigułce.