Wyższa wydajność operacyjna dyskontów zmusza operatorów supermarketów do redukcji zatrudnienia [ANALIZA]
Brytyjski sektor spożywczy przechodzi wstrząs, ponieważ supermarkety tną zatrudnienie i rewidują swoje strategie cenowe. Rosnące koszty pracy i dominacja dyskontów zmuszają Tesco, Sainsbury’s i Morrisons do usprawnienia działalności. Rezygnacja sieci Asda z dopasowywania cen do dyskontowych benchmarków dodatkowo wskazuje na presję, z jaką mierzą się tradycyjni detaliści. Sytuacja na rynku brytyjskim ilustruje europejskie trendy?
![Wyższa wydajność operacyjna dyskontów zmusza operatorów supermarketów do redukcji zatrudnienia [ANALIZA]](https://static.wiadomoscihandlowe.pl/images/2025/02/13/540573.webp?#)
Wiodący brytyjscy detaliści spożywczy redukują zatrudnienie w odpowiedzi na rosnącą presję kosztową. Sainsbury’s, druga co do wielkości sieć spożywcza w kraju, planuje zwolnić 3000 pracowników w ramach szerszej inicjatywy redukcji kosztów o wartości 1 miliarda funtów. Tesco pod koniec stycznia ogłosiło plany redukcji 400 stanowisk, celem jest usprawnienie działalności i poprawa wydajności.
Tymczasem Morrisons, który dwa lata temu stracił pozycję czwartej co do wielkości sieci spożywczej w Wielkiej Brytanii na rzecz Aldi, przyspiesza plany zwolnienia 200 pracowników, co wpłynie przede wszystkim na miejsca pracy w sklepach.
Płace rosną, miejsc pracy ubywa?
Obserwatorzy branży sugerują, że redukcje zatrudnienia są w dużej mierze spowodowane rosnącymi kosztami pracy, napędzanymi przez decyzje fiskalne, które mają wejść w życie w kwietniu. Pierwszy budżet rządu Partii Pracy, ogłoszony w październiku ubiegłego roku, podnosi składki na ubezpieczenie społeczne pracodawców z 13,8 proc. do 15,0 proc., jednocześnie obniżając próg płatności z 9100 do 5000 funtów rocznie.
Dodatkowo krajowa płaca minimalna dla pracowników w wieku ...