Wykładowczyni zabójcy z UW: nikt nas nie uczy, jak postępować z problematycznymi studentami
– Pracuję na Uniwersytecie Warszawskim od kilkunastu lat. Przez ten czas miałam studentów, którymi ktoś powinien się był zająć i im pomóc, ale to się nie wydarzało. A nas, wykładowców, nikt nie uczył, ani nie uczy, jak postępować z problematycznymi uczniami – mówi "Newsweekowi" wykładowczyni z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, do której na zajęcia uczęszczał zatrzymany w środę 22–latek.
– Pracuję na Uniwersytecie Warszawskim od kilkunastu lat. Przez ten czas miałam studentów, którymi ktoś powinien się był zająć i im pomóc, ale to się nie wydarzało. A nas, wykładowców, nikt nie uczył, ani nie uczy, jak postępować z problematycznymi uczniami – mówi "Newsweekowi" wykładowczyni z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, do której na zajęcia uczęszczał zatrzymany w środę 22–latek.