Włochy: Kościół chce skupić się na sprawach „orientacji seksualnej” i duszpasterstwie kobiet

Włoski episkopat 3 kwietnia zakończył drugie zgromadzenie synodalne. Ustalono podczas niego, że Kościół w Italii skupi się na sprawach tak zwanej orientacji seksualnej i „duszpasterskiej odpowiedzialności” kobiet. Stosowane dokumenty przesłano do papieża.

Arcybiskup Erio Castellucci z Modeny-Nonantoli, przewodniczący krajowego komitetu drogi synodalnej wygłosił przemówienie końcowe podczas zgromadzenia synodalnego, a kardynał Matteo Zuppi z Bolonii, przewodniczący konferencji biskupów, wygłosił kazanie podczas Mszy zamykającej zgromadzenie.

W II zgromadzeniu synodalnym we Włoszech wzięło udział 1008 osób: „168 biskupów (siedmiu kardynałów), 252 księży, 34 zakonników, 17 diakonów i 530 osób świeckich (w tym 253 mężczyzn i 277 kobiet)”. Jedno z mediów podało, że w zgromadzeniu brały udział 442 osoby świeckie, z czego 293 stanowiły kobiety.

Zgromadzenia synodalne we włoskim Kościele kontynuowane są od listopada ub. roku, gdy odbyło się pierwsze z nich w Rzymie w Bazylice św. Pawła za Murami. II zgromadzenie rozpoczęło się 31 marca 2025 r. i zakończyło się 3 kwietnia br.

Jego uczestnicy mieli do omówienia 50 tematów, nad którymi włoscy hierarchowie pierwotnie mieli głosować w maju. Wtedy też miała pojawić się ostateczna wersja dokumentu końcowego, zawierającego propozycje dla Kościoła po czteroletnim procesie synodalnym.

Jednak majowe spotkanie włoskich hierarchów zostało przełożone na 25 października. W międzyczasie arcybiskup Castellucci i jego komisja opracują ostateczny tekst propozycji, biorąc pod uwagę 150 wypowiedzi uczestników podczas drugiego zgromadzenia synodalnego.

Jak donoszą włoskie media, „w szczególności badane są dwa punkty: integracja osób cierpiących z powodu relacji uczuciowych, orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej oraz kościelna odpowiedzialność kobiet. Są to kwestie, które, według wielu uczestników, należy omówić bardziej dogłębnie”. Inne problemy dotyczą przejrzystości finansowej, budżetów, odpowiedzialności, pracy, migrantów, ekologii, pokoju, a także nadużyć seksualnych.

Włoscy hierarchowie nawiązali do priorytetów głosowanych przez grupy robocze zgromadzenia synodalnego z października 2024 r. Za priorytetowe uznano bowiem „kościelną i duszpasterską odpowiedzialność kobiet”, a pozostałe kwestie dotyczyły: „towarzyszenia ludziom w szczególnych sytuacjach uczuciowych” (odniesienie do „orientacji seksualnej” i  „tożsamości płciowej”, „Kościołów lokalnych (tj. diecezji) i środowiska edukacyjnego”, „osobistego towarzyszenia młodym ludziom”, „formowania dorosłych do dojrzałej wiary poprzez Słowo Boże”, „odnowionej narodowej drogi inicjacji chrześcijańskiej”, „obowiązkowego charakteru rad duszpasterskich”.

Na zakończenie II zgromadzenia synodalnego arcybiskup Castelluci podziękował za spotkanie i zaznaczył, że chociaż określano je mianem „buntowniczego”, w gruncie rzeczy było „żywym Zgromadzeniem: krytycznym, lojalnym, pełnym pasji dla Kościoła i jego misji”. Duchowny wskazał na szereg niedociągnięć procesu synodalnego, w tym m.in. krótki czas na syntezę wkładów diecezjalnych i jakość projektów propozycji, które uczestnicy zgromadzenia mieli rozważyć.

Dodał, że te projekty wymagały „globalnego przemyślenia tekstu, a nie tylko dostosowania niektórych jego części”. Arcybiskup Castelluci jest odpowiedzialny za sfinalizowanie propozycji, nad którymi biskupi będą głosować w październiku.

W homilii wygłoszonej podczas mszy zamykającej zgromadzenie synodalne kardynał Zuppi apelował o „jedność za wszelką cenę”, „od Wschodu do Zachodu”, która jest zawsze przesłanką pokoju. – Podróż synodalna przywraca nas do istotnego wymiaru wspólnoty, w świecie panującego bezczelnego indywidualizmu, gdzie nieprzypadkowo dominuje logika siły, starych nacjonalizmów, które znajdują tak wiele miejsca właśnie dlatego, że tak mało jest w nich poczucia wspólnoty – zasugerował. Dodał, że „świat widzi konserwatystów i postępowców; Duch widzi dzieci Boże”. – Spojrzenie światowe widzi struktury, które należy uczynić bardziej wydajnymi; spojrzenie duchowe widzi braci i siostry błagających o miłosierdzie – konstatował.

Kardynał wezwał na koniec do rozważania rzeczywistości, do szukania w niej znaków nadziei, aby Ewangelia dotarła do serc i umysłów wielu, by budować wspólnoty, które „oddają chwałę Bogu, a zatem i człowiekowi, które idą razem”.

Wezwał także papieża Franciszka do kontynuowania włoskiego procesu synodalnego.

Rozpoczynając II zgromadzenie synodalne Kościoła we Włoszech, w Watykanie, w Auli Pawła VI, kard. Zuppi nawiązał do potrzeby „uwolnienia nas od smutnego chrześcijaństwa, zamkniętego w sobie”, które „utraciło poczucie historii, stając się purytańskim sędzią, aktywnym pelagianinem, ufającym swoim dziełom lub gnostykiem zakochanym we własnym rozumowaniu czy interpretacjach”.

– Podróż Synodalna była i jest zasadniczo duchową podróżą, sprzyjającą okazją do odnowienia więzi między Kościołem a jego Zmartwychwstałym Panem, sposobem na odczytanie znaków czasu, poszerzenia serca w wierze, nadziei i miłości, budowania wspólnoty i Kościoła Bożego – stwierdził hierarcha, który wezwał do budowania wspólnot, relacji, rodzin itd. Ma to nam przynieść „chrześcijańską radość”, która nie jest dla „elity Kościoła”, lecz ostatecznie „dla wszystkich”.

Nawiązując do „Gaudium et Spes” (Konstytucji duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym Soboru Watykańskiego II z 1965 r.), kardynał Zuppi powiedział, że „Sobór zilustrował podstawową cechę Kościoła katolickiego: pozytywne nastawienie do dialogu ze światem, szczere, pogodne, dojrzałe, proaktywne i, jeśli to konieczne, krytyczne, zawsze odważne w obronie Pana i osoby. Ten dialog jest niezbędny: w istocie nie ma chrześcijańskiej radości bez pełnego włączenia się w historię, bez aktywnego zaangażowania w sprawy ludzi, bez odczytywania znaków czasu, bez miłości do wszystkich, zwłaszcza do tych, którzy wbrew sobie znajdują się na peryferiach egzystencjalnych”.

Droga synodalna – mimo wezwań części duchownych do „otwarcia” na dialog i nowinki duszpasterskie – spotkała się z ogromną krytyką w samym Kościele z powodu tracenia z horyzontu sakralności i schlebiania niskim instynktom ludzi oraz dewaluowania nauczania moralnego, przez co wcale nie poprawia się kondycja współczesnych ludzi przygniecionych wieloma problemami i wyzwaniami.

Źródło: catholiculture.org

AS

Artykuł Włochy: Kościół chce skupić się na sprawach „orientacji seksualnej” i duszpasterstwie kobiet pochodzi z serwisu PCH24.pl.