Węgry: lewicowy polityk – który przyznał się do okłamywania wyborców – kończy karierę
Były premier Węgier Ferenc Gyurcsany, który przez lata był głównym rywalem Viktora Orbana, ogłosił odejście z polityki. Do historii przejdzie afera podsłuchowa z jego udziałem z 2006 r., kiedy przyznał się do okłamywania wyborców, co przyczyniło się do zwycięstwa Orbana cztery lata później. Pod koniec tygodnia węgierską prasę obiegła sensacyjna wiadomość, że Gyurcsany podjął decyzję […] Artykuł Węgry: lewicowy polityk – który przyznał się do okłamywania wyborców – kończy karierę pochodzi z serwisu PCH24.pl.

Były premier Węgier Ferenc Gyurcsany, który przez lata był głównym rywalem Viktora Orbana, ogłosił odejście z polityki. Do historii przejdzie afera podsłuchowa z jego udziałem z 2006 r., kiedy przyznał się do okłamywania wyborców, co przyczyniło się do zwycięstwa Orbana cztery lata później.
Pod koniec tygodnia węgierską prasę obiegła sensacyjna wiadomość, że Gyurcsany podjął decyzję o rezygnacji z przewodniczenia opozycyjnej Koalicji Demokratycznej, mandatu posła, a także o pełnym wycofaniu się z życia politycznego i rozwodzie z europoseł Klarą Dobrev.
W ostatnich latach Gyurcsany był jednym z liderów opozycji, sukcesywne tracącej na znaczeniu. Przypieczętowaniem jego marginalizacji było pojawienie się Petera Magyara, który w krótkim czasie był w stanie szybko zmobilizować przeciwko rządom Viktora Orbana dużą część węgierskiego społeczeństwa.
Przez lata nie udawało się to Gyurcsanyemu, bardzo niepopularnemu w węgierskim społeczeństwie.
Gyurcsany był liderem Węgierskiej Partii Socjalistycznej (MSZP) i premierem Węgier w latach 2004-09. W 2006 r., po ujawnieniu jego wypowiedzi, w której – jako lider partii i rządu – przedstawiał kłamliwe dane na temat sytuacji gospodarczej kraju, w Budapeszcie doszło do masowych protestów przeciwników lewicy.
– Kłamaliśmy rano, nocą i wieczorem – mówił Gyurcsany w maju 2006 r. na zamkniętym spotkaniu. Kilka miesięcy później nagranie z tego posiedzenia zostało upublicznione, a słowa premiera obiegły nagłówki gazet na całym świecie.
Po odejściu z urzędu Gyurcsany zrezygnował także z przewodnictwa MSZP, a w 2011 r. założył nowe ugrupowanie – Koalicję Demokratyczną, której nie udało się jednak odebrać władzy Orbanowi. Jego odejście z polityki i kierownictwa partii ma być próbą nowego otwarcia dla ugrupowania.
Poprzez odejście z życia politycznego Gyurcsany ma nadzieję zaszkodzić cieszącemu się znacznym poparciem Węgrów Viktorowi Orbanowi, pokazując, że nie ma widma jego powrotu do władzy.
(PAP)/oprac. FA
Artykuł Węgry: lewicowy polityk – który przyznał się do okłamywania wyborców – kończy karierę pochodzi z serwisu PCH24.pl.