W rosyjskiej armii walczą tysiące najemników z Afryki i Azji. Często nie mają wyboru

Pojmanie dwóch chińskich żołnierzy w Ukrainie może być jedynie wierzchołkiem góry lodowej. Po stronie Rosji walczą Uzbecy, Ugandyjczycy, Kongijczycy. Nie zawsze robią to z własnej woli. Kreml daje im wybór: albo podpiszą kontrakt, albo zostaną deportowani. Ukraińska armia pojmuje coraz więcej takich osób. Nikt się za nimi nie wstawia i nie uczestniczą w wymianie jeńców.

Kwi 10, 2025 - 06:33
 0
W rosyjskiej armii walczą tysiące najemników z Afryki i Azji. Często nie mają wyboru
Pojmanie dwóch chińskich żołnierzy w Ukrainie może być jedynie wierzchołkiem góry lodowej. Po stronie Rosji walczą Uzbecy, Ugandyjczycy, Kongijczycy. Nie zawsze robią to z własnej woli. Kreml daje im wybór: albo podpiszą kontrakt, albo zostaną deportowani. Ukraińska armia pojmuje coraz więcej takich osób. Nikt się za nimi nie wstawia i nie uczestniczą w wymianie jeńców.