W Polsce jest albo tanio, albo ostentacyjnie luksusowo. Mazgaj: „Klasy średniej, jaką widzimy we Francji czy Niemczech, wciąż nie udało nam się stworzyć”

Mimo kilku dekad bogacenia się naprawdę prawdziwy luksus wciąż do Polski nie dotarł. – Nie ma możliwości kupienia brylantów Graffa czy biżuterii Harry’ego Winstona, a to przecież one są jego wyznacznikiem. U nas wciąż nie otworzył się nawet Tiffany, który przecież w USA nie jest jakąś marką topową, ale skierowaną do klasy średniej. Nie ma jeszcze odpowiedniej bazy klientów, żeby utrzymać chociaż jeden tego typu salon – mówi Jerzy Mazgaj, twórca VRG, delikatesów Alma i marki Krakowski Kredens

Kwi 28, 2025 - 14:53
 0
W Polsce jest albo tanio, albo ostentacyjnie luksusowo. Mazgaj: „Klasy średniej, jaką widzimy we Francji czy Niemczech, wciąż nie udało nam się stworzyć”
Mimo kilku dekad bogacenia się naprawdę prawdziwy luksus wciąż do Polski nie dotarł. – Nie ma możliwości kupienia brylantów Graffa czy biżuterii Harry’ego Winstona, a to przecież one są jego wyznacznikiem. U nas wciąż nie otworzył się nawet Tiffany, który przecież w USA nie jest jakąś marką topową, ale skierowaną do klasy średniej. Nie ma jeszcze odpowiedniej bazy klientów, żeby utrzymać chociaż jeden tego typu salon – mówi Jerzy Mazgaj, twórca VRG, delikatesów Alma i marki Krakowski Kredens