Trzaskowska też ma mieszkanie z "umowy dożywocia". Jest oświadczenie sztabu

Małgorzata Trzaskowska ma również mieszkanie w ramach umowy dożywocia. Do sprawy odniosła się już przedstawicielka kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Jak czytamy, mieszkanie należało do mamy Trzaskowskiej, a obecnie mieszka tam jej ojciec. W oświadczeniu majątkowym z 2024 roku Rafał Trzaskowski ujawnił posiadanie trzech nieruchomości. Wspólnie z żoną jest właścicielem 79-metrowego mieszkania wycenionego na 1 milion złotych oraz 103,5-metrowego lokalu o szacunkowej wartości 1,1 mln zł. Trzecią nieruchomość – 38-metrowe mieszkanie warte około 380 tys. zł – posiada Małgorzata Trzaskowska. Jak zaznaczono w oświadczeniu, została ona nabyta w ramach "umowy dożywocia na rzecz osoby trzeciej". O co chodzi z mieszkaniem Małgorzaty Trzaskowskiej? Poza tym w oświadczeniu jest jeszcze działka (pastwiska, domek letniskowy w złym stanie o powierzchni 36,5 mkw.). Sprawę szybko wyjaśniła szefowa sztabu Trzaskowskiego, Wioletta Poprocka. "Małgorzata Trzaskowska odziedziczyła mieszkanie po zmarłej MAMIE! Obecnie korzysta z niego TATA pani Małgorzaty. Trzaskowski wykazuje to mieszkanie w oświadczeniach majątkowych dla jak największej przejrzystości i transparentności, choć jest to majątek odrębny jego żony" – czytamy. Tymczasem to kwestia drugiego mieszkania Nawrockiego nadal budzi kontrowersje. – Opiekowałem się starym schorowanym człowiekiem, który był przez lata moim sąsiadem. Wspomagałem go. Jest na to masa dowodów, do których nie sięgacie – mówił dziennikarzom w poniedziałek Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta. Jakich dowodów? Nie wyjaśnił. – Ostatecznie skończyło się to tym, że jestem według prawa właścicielem mieszkania, do którego nie mam kluczy, bo ten człowiek w tym mieszkaniu mieszkał, a ja nie czerpałem żadnych korzyści finansowych. Do dziś ponoszę opłaty finansowe za to mieszkanie. To jest 28-metrowa kawalerka – wskazał Nawrocki. Nie powiedział jednak, w jaki sposób wszedł w posiadanie mieszkania i czy jest to wykupiony zasób komunalny. – Człowiek, któremu przez wiele lat pomagałem, jest teraz w DPS-ie. Ja tę informację także otrzymałem, tak jak otrzymały ją media. Wszystkie kwestie prawne i własnościowe tego mieszkania zostały wyjaśnione w czasie wielomiesięcznego postępowania ABW, gdy otrzymywałem certyfikat dostępu do informacji ściśle tajnych UE – opowiadał Nawrocki. Pan Jerzy, według ustaleń Onetu i informacji władz Gdańska, przebywa obecnie w jednym z DPS-ów. Koszt jego utrzymania ponosi państwo – to niemal 100 tys. rocznie.

Maj 5, 2025 - 16:16
 0
Trzaskowska też ma mieszkanie z "umowy dożywocia". Jest oświadczenie sztabu
Małgorzata Trzaskowska ma również mieszkanie w ramach umowy dożywocia. Do sprawy odniosła się już przedstawicielka kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Jak czytamy, mieszkanie należało do mamy Trzaskowskiej, a obecnie mieszka tam jej ojciec. W oświadczeniu majątkowym z 2024 roku Rafał Trzaskowski ujawnił posiadanie trzech nieruchomości. Wspólnie z żoną jest właścicielem 79-metrowego mieszkania wycenionego na 1 milion złotych oraz 103,5-metrowego lokalu o szacunkowej wartości 1,1 mln zł. Trzecią nieruchomość – 38-metrowe mieszkanie warte około 380 tys. zł – posiada Małgorzata Trzaskowska. Jak zaznaczono w oświadczeniu, została ona nabyta w ramach "umowy dożywocia na rzecz osoby trzeciej". O co chodzi z mieszkaniem Małgorzaty Trzaskowskiej? Poza tym w oświadczeniu jest jeszcze działka (pastwiska, domek letniskowy w złym stanie o powierzchni 36,5 mkw.). Sprawę szybko wyjaśniła szefowa sztabu Trzaskowskiego, Wioletta Poprocka. "Małgorzata Trzaskowska odziedziczyła mieszkanie po zmarłej MAMIE! Obecnie korzysta z niego TATA pani Małgorzaty. Trzaskowski wykazuje to mieszkanie w oświadczeniach majątkowych dla jak największej przejrzystości i transparentności, choć jest to majątek odrębny jego żony" – czytamy. Tymczasem to kwestia drugiego mieszkania Nawrockiego nadal budzi kontrowersje. – Opiekowałem się starym schorowanym człowiekiem, który był przez lata moim sąsiadem. Wspomagałem go. Jest na to masa dowodów, do których nie sięgacie – mówił dziennikarzom w poniedziałek Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta. Jakich dowodów? Nie wyjaśnił. – Ostatecznie skończyło się to tym, że jestem według prawa właścicielem mieszkania, do którego nie mam kluczy, bo ten człowiek w tym mieszkaniu mieszkał, a ja nie czerpałem żadnych korzyści finansowych. Do dziś ponoszę opłaty finansowe za to mieszkanie. To jest 28-metrowa kawalerka – wskazał Nawrocki. Nie powiedział jednak, w jaki sposób wszedł w posiadanie mieszkania i czy jest to wykupiony zasób komunalny. – Człowiek, któremu przez wiele lat pomagałem, jest teraz w DPS-ie. Ja tę informację także otrzymałem, tak jak otrzymały ją media. Wszystkie kwestie prawne i własnościowe tego mieszkania zostały wyjaśnione w czasie wielomiesięcznego postępowania ABW, gdy otrzymywałem certyfikat dostępu do informacji ściśle tajnych UE – opowiadał Nawrocki. Pan Jerzy, według ustaleń Onetu i informacji władz Gdańska, przebywa obecnie w jednym z DPS-ów. Koszt jego utrzymania ponosi państwo – to niemal 100 tys. rocznie.