To tam zatrzymał się ogień. Część przedsiębiorców ze spalonej hali wraca
Ogień doszczętnie strawił ponad połowę budynku magazynowego na gdańskiej Wyspie Portowej. Do ogromnego pożaru doszło na początku lutego. Strażakom udało się zatrzymać płomienie mniej więcej na wysokości hali, w której rozgrywki sportowe prowadzi Kamil Zalewski. „Najistotniejsze dla nas jest teraz uświadomienie, że my już działamy. Funkcjonujemy mimo tego, co się wydarzyło” – mówi w rozmowie z reporterem RMF FM Kamil Zalewski.

Ogień doszczętnie strawił ponad połowę budynku magazynowego na gdańskiej Wyspie Portowej. Do ogromnego pożaru doszło na początku lutego. Strażakom udało się zatrzymać płomienie mniej więcej na wysokości hali, w której rozgrywki sportowe prowadzi Kamil Zalewski. „Najistotniejsze dla nas jest teraz uświadomienie, że my już działamy. Funkcjonujemy mimo tego, co się wydarzyło” – mówi w rozmowie z reporterem RMF FM Kamil Zalewski.