Tego kibice nie zauważyli. Oto co przydarzyło się bohaterowi Interu
To była 99. minuta meczu Interu Mediolan z FC Barceloną. Davide Frattesi trafił do siatki, a gol okazał się decydujący dla losów awansu do finału Ligi Mistrzów. Włoch rozegrał spotkanie do końca, ale istniało ryzyko, że już po wspomnianej bramce opuści boisko. Pojawiły się wówczas niepokojące objawy, o których teraz opowiedział sam zainteresowany. Co było ich przyczyną?

