Tak Książulo podsumował dubajską czekoladę od Martyniuka. Jej cena zwala z nóg

Książulo jest znany z filmów z testami jedzenia. Tym razem influencer spróbował i ocenił dubajską czekoladę, którą swoją twarzą firmuje Zenon Martyniuk. Stwierdził, że to chyba "najsłodsza rzecz, jaką jadł w życiu". Był rozczarowany bardzo wysoką ceną. Dubajska czekolada robi w ostatnim czasie prawdziwą furorę. W mediach społecznościowych mnoży się od testów tego słodkiego przysmaku. Jedna z warszawskich cukierni zaprosiła do współpracy gwiazdora disco polo Zenona Martyniuka. Piosenkarz promuje dziś swoją twarzą dubajską czekoladę, którą jak twierdzi, sam stworzył. Ten produkt postanowił zrecenzować Książulo, czyli Szymon Nyczke, którego filmiki cieszą się ogromną popularnością w sieci. Na początku nowej publikacji influencer powiedział, że choć "uwielbia cukier i czekoladę, to ta jest na maksa przesłodzona". Książulo przetestował dubajską czekoladę od Martyniuka – Chyba najsłodsza rzecz, jaką w życiu jadłem. Fajnie się chrupie. Czy ja myślę, aby ta czekolada była jakoś super jakościowa? Normalna, dobra czekolada. To nie jest tak, że po jednej kostce masz dosyć. Ale czemu taka droga? – pytał, wyraźnie rozczarowany ceną, która wynosi 110 zł za tabliczkę. – Myślałem, że pistacje będą bardziej wyczuwalne. Po prostu taki typowy cukrzak – komentował, zajadając się czekoladą. Na koniec, jak już ją zjadł, stwierdził, że "tak się zasłodził, aż mu niedobrze". Tę samą dubajską czekoladę kilka dni wcześniej próbował youtuber MrKryha, który podkreślał, że "po jednej kostce miał już dość". Dodajmy, że w ostatnim czasie dubajska czekolada to prawdziwy hit. A co ją wyróżnia? Jej charakterystycznym elementem jest nadzienie z kremu pistacjowego oraz chrupiącego ciasta kataifi (ciasto makaronowe). Ludzie na całym świecie oszaleli na punkcie tego smakołyku. Problemem jest jednak cena – oryginalna dubajska czekolada może kosztować nawet 100–200 zł za tabliczkę. Wiele dyskontów (m.in. Lidl, Stokrotka, Kaufland, Dealz czy Biedronka) wyszło jednak naprzeciw oczekiwaniom konsumentów i wprowadziło do swojego asortymentu tańsze odpowiedniki inspirowane wersją z Dubaju.

Mar 17, 2025 - 23:16
 0
Tak Książulo podsumował dubajską czekoladę od Martyniuka. Jej cena zwala z nóg
Książulo jest znany z filmów z testami jedzenia. Tym razem influencer spróbował i ocenił dubajską czekoladę, którą swoją twarzą firmuje Zenon Martyniuk. Stwierdził, że to chyba "najsłodsza rzecz, jaką jadł w życiu". Był rozczarowany bardzo wysoką ceną. Dubajska czekolada robi w ostatnim czasie prawdziwą furorę. W mediach społecznościowych mnoży się od testów tego słodkiego przysmaku. Jedna z warszawskich cukierni zaprosiła do współpracy gwiazdora disco polo Zenona Martyniuka. Piosenkarz promuje dziś swoją twarzą dubajską czekoladę, którą jak twierdzi, sam stworzył. Ten produkt postanowił zrecenzować Książulo, czyli Szymon Nyczke, którego filmiki cieszą się ogromną popularnością w sieci. Na początku nowej publikacji influencer powiedział, że choć "uwielbia cukier i czekoladę, to ta jest na maksa przesłodzona". Książulo przetestował dubajską czekoladę od Martyniuka – Chyba najsłodsza rzecz, jaką w życiu jadłem. Fajnie się chrupie. Czy ja myślę, aby ta czekolada była jakoś super jakościowa? Normalna, dobra czekolada. To nie jest tak, że po jednej kostce masz dosyć. Ale czemu taka droga? – pytał, wyraźnie rozczarowany ceną, która wynosi 110 zł za tabliczkę. – Myślałem, że pistacje będą bardziej wyczuwalne. Po prostu taki typowy cukrzak – komentował, zajadając się czekoladą. Na koniec, jak już ją zjadł, stwierdził, że "tak się zasłodził, aż mu niedobrze". Tę samą dubajską czekoladę kilka dni wcześniej próbował youtuber MrKryha, który podkreślał, że "po jednej kostce miał już dość". Dodajmy, że w ostatnim czasie dubajska czekolada to prawdziwy hit. A co ją wyróżnia? Jej charakterystycznym elementem jest nadzienie z kremu pistacjowego oraz chrupiącego ciasta kataifi (ciasto makaronowe). Ludzie na całym świecie oszaleli na punkcie tego smakołyku. Problemem jest jednak cena – oryginalna dubajska czekolada może kosztować nawet 100–200 zł za tabliczkę. Wiele dyskontów (m.in. Lidl, Stokrotka, Kaufland, Dealz czy Biedronka) wyszło jednak naprzeciw oczekiwaniom konsumentów i wprowadziło do swojego asortymentu tańsze odpowiedniki inspirowane wersją z Dubaju.