Taco van der Hoorn przed Giro d’Italia 2025: „Będzie wiele okazji dla uciekinierów”

Po 4-letniej przerwie na Giro d’Italia powraca jeden z bohaterów edycji z 2021 roku, czyli Taco van der Hoorn. Holender nadal dzierży koszulkę Intermarché – Wanty i wskazuje, że i w tym sezonie na włoskich szosach będzie wiele okazji dla uciekinierów, a on ponownie spróbuje którąś z nich wykorzystać dla siebie.

3. etap Giro d’Italia w 2021 roku to jedno z tych kolarskich wydarzeń, które na lata zapadły mi w pamięć. Tamtego dnia BORA – hansgrohe robiła bowiem wszystko by zgubić sprinterów i doprowadzić do finiszu ze zredukowanego peletonu, którego głównym faworytem był Peter Sagan. Choć deszczowy etap miał szalone tempo, a część planu z oderwaniem sprinterów powiodła się to nie przewidziano w nim jednego – na czele utrzymać zdołał się Taco van der Hoorn, dla którego był to wówczas największy sukces w karierze. Co ciekawe Holender podczas Giro d’Italia debiutował w wielkim tourze, a to tylko dodawało więcej smaku tamtemu zwycięstwu. To właśnie po tamtej wygranej kolarz Intermarché – Wanty zaczął być znany z uciekania i choć na przełomie 2023 i 2024 roku nie oglądaliśmy go przez niemal 500 dni z powodu poważnego urazu to wciąż można się spodziewać, że Taco van der Hoorn ten gen wybitnego harcownika ma w sobie.

Moje zwycięstwo etapowe w Giro d’Italia z 2021 roku pozostaje najważniejszym momentem w mojej karierze – to osiągnięcie, z którym ludzie kojarzą mnie najbardziej i to o nim zawsze się mówi podczas przedwyścigowych prezentacji drużyn. To czyni je jeszcze bardziej wyjątkowym. Zwycięstwo etapowe w wielkim tourze jest czymś wyjątkowym i jestem dumny, że to osiągnąłem. Wracam tu po raz pierwszy od tego czasu, ponieważ zmiany w kalendarzu klasyków w maju umożliwiły dodanie Giro do mojego programu. Cieszę się z tego, ponieważ jest wiele okazji dla uciekinierów. Niektóre etapy zaprojektowane z myślą o ucieczkach wydają mi się trochę za trudne na papierze, jak np. etap szutrowy w kierunku Sieny, ale to nie powstrzyma mnie przed próbowaniem. Mam też dobry pomysł na dni, w których chcę odgrywać rolę pomocnika dla naszych liderów Gerbena Thijssena i Louisa Meintjesa. Dzięki naszemu wszechstronnemu zespołowi możemy zaznaczyć swoją obecność na wszystkich typach profili etapów

— deklarował przed wyścigiem Taco van der Hoorn.

Intermarché – Wanty stanie na starcie 108. edycji Giro d’Italia w składzie z 31-letnim Holendrem, wspomnianymi przez niego Louisem Meintjesem i Gerbenem Thijssenem, a także takimi zawodnikami jak Francesco Busatto, Kevin Colleoni, Simone Petilli, Dion Smith i Gijs Van Hoecke.

Wszystko o 108. Giro d’Italia:

• Zapowiedź trasy
• Wszystkie artykuły