Rodolfo de Mattei: Kto stoi za Trumpem? To niebezpieczni techno-utopiści i posthumaniści

W otoczeniu Donalda Trumpa coraz większą rolę odgrywają techno-utopiści i posthumaniści. Można odnieść wrażenie, że to oni są faktycznym zapleczem intelektualnym nowej administracji, pisze włoski publicysta Rodolfo de Mattei.

Nie ma wątpliwości, że relacja pomiędzy prezydentem USA Donaldem Trumpem a szefem Departamentu Efektywności (DOGE) Elonem Muskiem jest bardzo bliska, uważa Rodolfo de Mattei. Świat obiegły niedawno zdjęcia pokazujące syna Muska imieniem X (dokładnie: X Æ A-12), któremu Trump pomagał wejść po schodach śmigłowca Marine One na trawniku Białego Domu. Za kulisami Białego Domu działają jednak jeszcze inni ważni gracze, o zupełnie szczególnym formacie intelektualnym, pisze autor.

Chodzi o grupę ludzi, których można „słusznie uznać za ideologów politycznych i prawdziwych inspiratorów drogi Donalda Trumpa do władzy”. To przede wszystkim przedsiębiorca Peter Thiel, filozof Nick Land oraz programista Curtis Guy Yarvin, znany pod pseudonimem Mencius Moldbug.

Nick Land w 2021 roku opublikował książkę o szczególnym tytule – „Mroczne Oświecenie” (ang. „Dark Enlightenment”). Powołując się na autorytet wspomnianego Moldbuga, wskazywał na rodzącą się przyszłość świata: zdominowanego przez maszyny na skutek postępu technologicznego i rozwoju systemu kapitalistycznego. Według Landa koniecznością jest postawić na „przyspieszenie”, to znaczy podjąć zaawansowane prace na rzecz osiągnięcia tzw. „osobliwości technologicznej”. Według Landa demokracja została skompromitowana, referuje Rodolfo de Mattei; zostanie w efekcie zastąpiona przez „rząd korporacyjny”, w którym uczestniczyć będą już nie tylko zwykli obywatele, ale po prostu „najbardziej rozwinięte i produktywne siły w kraju”.

„Nick Land i Curtis Yarvin są uważani za założycieli antyegalitarnego i antydemokratycznego ruchu filozoficznego zwanego «Mrocznym Oświeceniem» , który dał początek specyficznemu skrzydłu teorii politycznej tzw. amerykańskiej alt-prawicy , neoreakcyjnemu ruchowi «Nowej Prawicy », znanemu również pod skrótem NRx” – wskazuje Rodolfo de Mattei. Zagorzałym zwolennikiem tego ruchu jest również Peter Thiel. Odgrywa to wszystko ogromną rolę, również ze względu na związki Thiela z wiceprezydentem USA, J. D. Vancem.

Thiel jest współzałożycielem Paypala i Palantir Technologies. Z Vancem zna się od 2011 roku; to w dużej mierze on stoi za politycznym sukcesem tego polityka. Niedawno Vance mówił publicznie, że nadal utrzymuje z Thielem bliskie relacje. „Jeżeli dzieje się coś ciekawego i chcę wymienić się pomysłami z tym bardzo czarującym i kompetentnym człowiekiem, po prostu do niego dzwonię” – mówił Vance.

O swojej wizji przyszłości Thiel opowiadał w 2009 roku w dyskusji opublikowanej w magazynie „Cato Unbound”. Wskazywał tam na możliwość budowania nowych miast, które byłyby pozbawione kontroli rządowej, stanowiąc przestrzeń całkowitej wolności pod zarządem wizjonerskich przedsiębiorców z branży high-tech.

Odkąd Trump objął prezydenturę, zaczął gwałtownie przebudowywać administrację USA, zwalniając wielu urzędników. Według Rodolfa de Mattei jest to w istocie realizacja planu przedstawionego przez Curtisa Yarvina/Moldbuga. J. D. Vance mówił, że czytał teksty Moldbuga dotyczące konieczności zwolnienia urzędników średniego szczebla i zastąpienia ich „naszymi ludźmi”, przekonując, że właśnie to powinien zrobić Trump.

Moldbug widział w tym sposób na „wyjście z demokratycznej degeneracji”, przekonuje Rodolfo de Mattei. Rozumiał przez to politykę „neokameralizmu” inspirowaną modelem administracji pruskiego króla Fryderyka II. W tej perspektywie, referuje Rodolfo de Mattei, „rządy demokratyczne, winne nieefektywności i marnotrawstwa środków publicznych, powinny wzorować się na modelu korporacyjnym i zostać zastąpione przez suwerenne korporacje kontrolowane przez «akcjonariuszy», którzy mają prawo mianować dyrektora generalnego-monarchę z absolutną władzą, odpowiedzialnego jedynie przed umową społeczną zawartą ze swoimi obywatelami/klientami”.

Według Rodolfo de Mattei istnieje ryzyko, że nowa amerykańska administracja będzie coraz bardziej gmatwać się w realizacje w sumie dość niejasnych idei techno-utopistów i posthumanistów, w efekcie zamiast przeprowadzania autentycznie konserwatywnych zmian, budując chaos otwarty na wpływ nihilistycznych ideologii.

Źródło: corrispondenzaromana.it

Pach

Artykuł Rodolfo de Mattei: Kto stoi za Trumpem? To niebezpieczni techno-utopiści i posthumaniści pochodzi z serwisu PCH24.pl.