Rezerwiści „Hetmańskiej Brygady” ćwiczyli w Ustce
Budowanie potencjału Wojska Polskiego to proces bardzo złożony i długotrwały, który nie kończy się na stopniowym budowaniu 300 000 armii. Kluczowe w tym wszystkim jest posiadanie odpowiednich rezerw oraz utrzymywaniu ich sprawności za sprawą cyklicznych ćwiczeń żołnierzy, którzy już zakończyli swoją karierę wojskową. Przykładem tego były trwające około dwóch tygodni szkolenie rezerwistów z 34. Brygady Kawalerii Pancernej, które odbywało się na terenie Centralnego Poligonu Sił Powietrznych w Ustce. Podczas niego miała miejsce wizyta dowódcy jednostki pułkownika Jerzego Biryłko.
Budowanie potencjału Wojska Polskiego to proces bardzo złożony i długotrwały, który nie kończy się na stopniowym budowaniu 300 000 armii. Kluczowe w tym wszystkim jest posiadanie odpowiednich rezerw oraz utrzymywaniu ich sprawności za sprawą cyklicznych ćwiczeń żołnierzy, którzy już zakończyli swoją karierę wojskową. Przykładem tego były trwające około dwóch tygodni szkolenie rezerwistów z 34. Brygady Kawalerii Pancernej, które odbywało się na terenie Centralnego Poligonu Sił Powietrznych w Ustce. Podczas niego miała miejsce wizyta dowódcy jednostki pułkownika Jerzego Biryłko.