Religia w szkołach. Biskup Pindel przypomniał, że Nowacka nie była pierwsza
Ostatnie zmiany w organizacji lekcji religii w polskich szkołach zostały wprowadzone arbitralnie i mają negatywny wpływ na przekaz wiary młodemu pokoleniu – przypomniał biskup Roman Pindel, który odprawił w Wielki Czwartek Mszę świętą Krzyżma w bielskiej katedrze. Biskup porównał działania obecnych władz państwowych do postępowania władz komunistycznych z lat powojennych i okresu PRL, które również […] Artykuł Religia w szkołach. Biskup Pindel przypomniał, że Nowacka nie była pierwsza pochodzi z serwisu PCH24.pl.

Ostatnie zmiany w organizacji lekcji religii w polskich szkołach zostały wprowadzone arbitralnie i mają negatywny wpływ na przekaz wiary młodemu pokoleniu – przypomniał biskup Roman Pindel, który odprawił w Wielki Czwartek Mszę świętą Krzyżma w bielskiej katedrze. Biskup porównał działania obecnych władz państwowych do postępowania władz komunistycznych z lat powojennych i okresu PRL, które również systemowo ograniczały nauczanie religii.
Hierarcha zaznaczył, że aktualna sytuacja społeczna i polityczna stawia przed Kościołem w Polsce nowe wyzwania, wymagające mądrości, odwagi oraz głębokiego zakorzenienia w Ewangelii.
– Dokonujące się zmiany organizacji lekcji religii w szkole zostały wprowadzone w sposób arbitralny, pomimo istniejącego prawa i ustalonego ładu w systemie oświaty. W nim zaś było uszanowane zarówno prawo do przekazywania wiedzy religijnej w ramach innych przedmiotów w szkole, jak i prawo osób, które nie chcą korzystać z tego elementu edukacji – podkreślił bielski biskup.
Jak zauważył, pierwszym widocznym skutkiem dokonywanych zmian jest zniechęcenie wielu uczniów do udziału w lekcjach religii. W konsekwencji zmniejsza się liczba osób, do których może dotrzeć wiedza religijna podana w sposób usystematyzowany, religijne przesłanie o zbawieniu oraz zasady życia chrześcijańskiego.
Jak wyjaśnił biskup bielsko-żywiecki, w obliczu tych zmian konieczne staje się przemyślenie i wzmocnienie duszpasterstwa pozaszkolnego. Zdaniem duchownego, Kościół musi szukać nowych dróg dotarcia do dzieci i młodzieży.
– W tej zmieniającej się sytuacji pozostają niezmienne trzy składowe naszej posługi kapłańskiej: głoszenie słowa Bożego, udzielanie sakramentów i gromadzenie wierzących we wspólnotę Kościoła. Dwa domagają się większego wysiłku oraz przemyślanych metod działania. Idzie o dotarcie z nauczaniem wiary i zasad życia do tych, którzy z różnych powodów nie będą uczęszczać na lekcje religii w szkole, a także o proponowanie udziału w różnych formach zaangażowania w życiu parafii i takich spotkań, które zastąpią religię w szkole. Interesują nas wszyscy, którzy się kształcą – zaakcentował.
Biskup przypomniał, że takie działania obecnego ministerstwa oświaty nie są pierwsze w najnowszej historii Polski. – Proces usuwania lekcji religii w szkole, w kształcie, który został zorganizowany po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, rozpoczął się w roku zakończenia II wojny światowej, zakończył zaś definitywnie w 1961. Cele kolejnych ograniczeń są zbieżne z tymi, które przyświecają obecnym władzom. Ta sama jest też ideologia, którą się kierują, biorąc przykład z rządzących w okresie stalinizmu i Gomułki. Odwołują się także do idei państwa laickiego typu francuskiego – stwierdził.
Wskazał na jednoznaczną postawę obrońców wiary w tamtym czasie – jak kard. Adam Stefan Sapieha czy prymas Stefan Wyszyński – którzy z odwagą i stanowczością stawali w obronie prawa dzieci i młodzieży do wychowania w duchu katolickim.
Jak przypomniał biskup, w tym kontekście dzisiejsze wyzwania jawią się jako kontynuacja tamtych zmagań, choć przybierają inną formę. Tak jak wtedy, także i dziś kapłani są wezwani do odważnego świadectwa, ale również do głębokiego nawrócenia – „nawrócenia do wolności dzieci Bożych” oraz do „gorliwości w służbie Chrystusowi”.
– Mamy za sobą piękne postawy duchownych i świeckich, którzy wiele wycierpieli, aby Ewangelia mogła być głoszona w nieskrępowany sposób wobec dzieci i młodzieży. Starali się o przemyślane i odważne działanie, aby ich gromadzić przy ołtarzu i w tworzonych grupach (…). Stosunkowo niewielu poszło na współpracę, byli to jednak ludzie uwikłani w grzech, zniewoleni nałogiem, złamani przez służby. Dlatego my dziś tak bardzo potrzebujemy nawrócenia do wolności Bożych i drugiego nawrócenia do gorliwości w pójściu i w naśladowaniu Jezusa Chrystusa – zaakcentował.
Na zakończenie homilii biskup zachęcił kapłanów do modlitwy o umocnienie w wierze i wierności.
Źródło: KAI
RoM
Artykuł Religia w szkołach. Biskup Pindel przypomniał, że Nowacka nie była pierwsza pochodzi z serwisu PCH24.pl.