Przeżył upadek fragmentu wiaduktu na samochód. Został bez pomocy
Choć cudem uniknął tragedii, do dziś nie otrzymał żadnej pomocy ani zadośćuczynienia. Jego historia to jawny obraz bolesnego świadectwa systemowej bezradności i rozmytej odpowiedzialności za infrastrukturę publiczną.


Choć cudem uniknął tragedii, do dziś nie otrzymał żadnej pomocy ani zadośćuczynienia. Jego historia to jawny obraz bolesnego świadectwa systemowej bezradności i rozmytej odpowiedzialności za infrastrukturę publiczną.