Prezydent Białej Podlaskiej o incydencie z flagą ukraińską. Zapewnił, że ponownie zawiśnie na urzędzie (wideo)

Prezydent Białej Podlaskiej Michał Litwiniuk w mocnych słowach odniósł się do zdarzenia, które miało miejsce wczoraj wieczorem przed budynkiem Urzędu Miasta. Z jego fasady została zdjęta flaga Ukrainy przez grupę osób wspierających jednego z kandydatów na prezydenta RP. Litwiniuk nazwał to działanie „haniebnym happeningiem” i podkreślił, że solidarność z Ukrainą pozostaje wyrazem polskiego patriotyzmu i racji stanu.

Maj 1, 2025 - 14:07
 0
Prezydent Białej Podlaskiej o incydencie z flagą ukraińską. Zapewnił, że ponownie zawiśnie na urzędzie (wideo)

W wieczór poprzedzający majowe święta, w czasie gdy – jak podkreślił Michał Litwiniuk – mieszkańcy Białej Podlaskiej w swoich domach szykowali się do pięknych polskich świąt, przed budynkiem Urzędu Miasta doszło do prowokacyjnej manifestacji politycznej. Zorganizował ją jeden z kandydatów w nadchodzących wyborach prezydenckich, Grzegorz Braun, który wraz ze swoimi sympatykami usunął ukraińską flagę zawieszoną obok flag Polski, Unii Europejskiej i samego miasta.

Prezydent Litwiniuk nie krył oburzenia i podczas specjalnego wystąpienia stanowczo potępił to zdarzenie.

– Pan Braun zorganizowawszy pod urzędem miasta grupę swoich zwolenników z ich pomocą zdjął z urzędu miasta ukraińską flagę. Flagę ukraińską, która została zawieszona obok tak ważnych dla nas symboli polskiej flagi narodowej, flagi Unii Europejskiej i flagi naszego miasta – mówił prezydent, wyraźnie akcentując dezaprobatę dla działań kandydata na prezydenta.

Jak zaznaczył włodarz miasta, flaga Ukrainy wisi na budynku urzędu od ponad trzech lat, jako symbol solidarności z narodem, który stał się ofiarą brutalnej, bezprawnej i haniebnej agresji ze strony Rosji. Litwiniuk przypomniał, że decyzja o wywieszeniu flagi nie była przypadkowa, lecz głęboko symboliczna:

– Wyrażamy solidarność, nie tylko z bohatersko z sąsiednim krajem walczącym o bezpieczeństwo i pokój we własnych domach, we własnych miastach walczących o to, by nie ginąć pod obcymi bombami, ale także my bialczanie, umieściwszy tu tę flagę, wyrażamy solidarność z naszym własnym państwem i z najlepiej rozumianą polską racją stanu.

Prezydent wskazał, że choć samorządy nie odpowiadają za politykę międzynarodową, to mają obowiązek stać u boku polskiego państwa i jego wartości.

 – Pozwolę sobie przypomnieć, że polska flaga ozdobiła budynek polskiego parlamentu – dodał, podkreślając wspólnotowy charakter polskiego wsparcia dla Ukrainy – od pomocy humanitarnej, przez działania dyplomatyczne, aż po zaangażowanie militarne w ramach struktur NATO.

Odwołał się również do historii miasta, wskazując, że Biała Podlaska pamięta czasy, gdy jej urzędy musiały eksponować symbole obcych mocarstw, w tym carskiej Rosji. W jego ocenie, obecność ukraińskiej flagi to wyraz przeciwstawienia się tej przeszłości oraz symbol bezpieczeństwa dla regionu i całej wschodniej flanki NATO.

– Bialczanom nie trzeba tłumaczyć, czym jest patriotyzm – stwierdził prezydent – To od nas patriotyzmu mogą się uczyć.

W dalszej części wystąpienia Litwiniuk zwrócił uwagę, że działania takie jak zorganizowany przez Grzegorza Brauna happening służą jedynie celom politycznym i stanowią paliwo dla proputinowskiej propagandy:

– Ci, których happeningi sprawiają satysfakcję tylko proputinowskiej propagandzie i przez nią są oklaskiwane, nie będą uczyli bialczan patriotyzmu.

Prezydent przywołał również zasługi miasta w umacnianiu polskiego bezpieczeństwa, przypominając, że samorząd przekazał wojsku 400 hektarów ziemi pod budowę garnizonu. Obecność polskich żołnierzy w Białej Podlaskiej ma być również wyrazem „prawdziwego, a nie uprawianego na potrzeby politycznych happeningów patriotyzmu”.

W jego przemówieniu nie zabrakło również odniesienia do postaci marszałka Józefa Piłsudskiego, honorowego obywatela miasta:

– O tym, że wolna i niepodległa Ukraina jest warunkiem, by Polska także mogła być wolna, wiedział już Józef Piłsudski.

Podziękował również mieszkańcom miasta za liczne wyrazy wsparcia oraz policji za profesjonalne zachowanie. Choć – jak przyznał – wielu oczekiwałoby bardziej zdecydowanej reakcji, to opanowanie funkcjonariuszy zapobiegło eskalacji sytuacji.

– Awanturnik przyjechał, awanturnik przeprowadził happening, awanturnik wyjechał, a Biała Podlaska ma się dobrze – podsumował.

Na zakończenie Litwiniuk zaprosił mieszkańców do wspólnego świętowania nadchodzących uroczystości państwowych – Święta Flagi i Święta Konstytucji 3 Maja.

– Biała Podlaska wygląda dzisiaj tak jak wczoraj. Przepięknie ukwiecona naszymi narodowymi barwami, a my, bialczanie, przygotowujemy się do naszych świąt.