Policja: Handel ma ogromny problem. Rośnie liczba kradzieży sklepowych

Liczba przestępstw kradzieży sklepowych wzrosła w pierwszym kwartale 1,7 proc. i przekroczyła 9,2 tys. – wynika z danych Komendy Głównej Policji. To pierwsze w pełni porównywalne dane, od października 2023 r. obowiązuje bowiem zwiększony do 800 zł pułap, powyżej którego kradzież klasyfikowana jest jako przestępstwo. Wcześniej było to 500 zł.

Maj 9, 2025 - 09:00
 0
Policja: Handel ma ogromny problem. Rośnie liczba kradzieży sklepowych

Do najnowszych danych policji dotarł dziennik „Rzeczpospolita”. Wynika z nich, że w pierwszym kwartale policja zarejestrowała ponad 9,2 tys. przestępstw kradzieży, zanotowano również 57,2 tys. wykroczeń tego typu w sklepach. 

Czy rośnie liczba kradzieży w sklepach?  

Jak czytamy w gazecie, realna skala zjawiska tego rodzaju jest znacznie większa, niż wynika to ze statystyk. Według ostrożnych szacunków rejestrowane w policyjnych statystykach jest jedynie co dziesiąte takie zdarzenie. Zgłaszane są przypadki oczywiste, a także te, podczas których dochodziło do przemocy. 

– Kradzieże w handlu były, są i będą. Niezależnie od skali zastosowanych zabezpieczeń. Nie wiadomo, jak może to wyglądać w kolejnych kwartałach – mówi „Rzeczpospolitej” Andrzej Faliński, prezes Forum Dialogu Gospodarczego. – Problem nasilają choćby kasy samoobsługowe czy sklepy zupełnie bez pracowników, ale handel z tego kierunku rozwoju nie zrezygnuje, wymuszają go bowiem inne zjawiska na rynku, jak problemy z rekrutacjami – dodaje.

Dodatkowo skalę zjawiska zwiększają wykroczenia. Tych zgłoszono w pierwszym kwartale 57,2 tys., czyli 23,5 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Z danych Komendy Głównej Policji wynika też, że 47,4 tys. wykroczeń kradzieży odnotowano w sklepach wielkopowierzchniowych, co oznacza spadek r./r. o 22,5 proc. Z kolei w mniejszych placówkach takich zdarzeń było 9,8 tys., czyli spadek r./r. był o 28 proc. 

Policyjne statystyki wskazują ponadto, że w I kwartale br. najwięcej przestępstw kradzieży stwierdzono w woj. mazowieckim (było ich 1,7 tys., 100 więcej niż rok wcześniej). Z kolei na woj. dolnośląskie przypadło ich 1,5 tys. wobec 1,9 tys. przed rokiem. W Śląskiem liczba zgłoszonych sklepowych kradzieży przekroczyła 1 tys. Natomiast na drugim końcu listy z najmniejszą liczbą takich zjawisk są województwa podkarpackie, opolskie i lubelskie – tam ich liczba nie przekroczyła 200 przypadków.

Kradzieże w sklepach w 2024 roku

Od października 2023 r. obowiązuje zwiększony do 800 zł pułap, powyżej którego kradzież klasyfikowana jest jako przestępstwo. Wcześniej było to 500 zł. Inicjatorom pomysłu wydawało się, że to będzie dobry ruch. I początkowo tak było.   

Rok 2024 przyniósł zmianę w statystykach związanych z kradzieżami w sklepach. Z danych policyjnych wynika, że liczba tych zdarzeń w ubiegłym roku spadła do 30 130 w porównaniu do 40 115 w roku 2023. Jak pisaliśmy na początku roku powodów spadku mogło być kilka – z jednej strony coraz bardziej zaawansowane systemy ochrony i lepsza wykrywalność, z drugiej zaś wyższa kwota, od której zdarzenie określane jest jako przestępstwo.

Do zdarzeń najczęściej dochodziło w sklepach wielkopowierzchniowych, na terenie których policja w 2024 odnotowała kradzież bądź próbę kradzieży łącznie 157 476 przedmiotów oraz na stacjach paliw – 41 600 przedmiotów.  Najczęściej kradzionymi produktami były alkohol i artykuły spożywcze.

Teraz trend się odwórcił. I co więcej, według ekspertów tylko 20–30 proc. kradzieży jest zgłaszanych organom ścigania, a rzadko wymierzane kary mają niewielki wpływ na sprawców, co nasila zjawisko.