Polacy już nie boją się inflacji. Wraca stabilizacja

Czego boją się Polacy? Dane ePsycholodzy.pl pokazują, że na pierwszych miejscach jest zdrowie swoich bliskich i własne. Dopiero trzecie miejsce zajęła inflacja. To odwrócenie trendu.

Mar 24, 2025 - 10:42
 0
Polacy już nie boją się inflacji. Wraca stabilizacja

Polacy najbardziej boją się chorób swoich bliskich - taką odpowiedź wskazało 37,5 proc. badanych w raporcie “Bieżące lęki i obawy Polaków. Na drugim miejscu z wynikiem 33,6 proc. znalazła się obawa przed utratą swojego zdrowia. Dopiero na trzeciej pozycji wylądował strach związany z inflacją. Wskazało go 29,8 proc. osób. 

– Z różnych wcześniejszych badań wynika, że rodzina i zdrowie są dla Polaków nadrzędnymi dobrami. Z kolei wskazanie na inflację może być przejawem niepewności, w której funkcjonujemy. Mieliśmy w ostatnich latach dwa nieprzewidywalne zdarzenia – najpierw pandemię, a później wojnę w Ukrainie. Doprowadziły one do wzrostu cen. Ostatnio nałożyła się na to jeszcze niepewność związana z nowym prezydentem USA i pytaniami o przyszłość światowego porządku. W konsekwencji zaczynamy się obawiać, czy to nie spowoduje zawirowań związanych z wartością pieniądza, a ostatecznie nie wpłynie na jakość naszego życia – zauważa dr Rafał Cekiera, prof. Uniwersytetu Śląskiego, zastępca Dyrektora Instytutu Socjologii UŚ. 

Pytany o wysokie miejsce inflacji na liście odczuwanych przez Polaków obaw, Michał Murgrabia, współautor raportu z platformy ePsycholodzy.pl, wyjaśnia, że z psychologicznego punktu widzenia lęk związany z utratą wartości pieniądza wywodzi się z poczucia utraty kontroli nad własnym życiem.

– Pieniądze są jednym z kluczowych elementów zapewniających bezpieczeństwo, a spadek ich wartości może budzić frustrację, niepokój i poczucie zagrożenia. Inflacja szczególnie mocno uderza w osoby, które nie mają oszczędności lub których wynagrodzenia nie rosną w tempie pozwalającym na utrzymanie dotychczasowego standardu życia. To właśnie ta grupa społeczna jest najbardziej narażona na chroniczny stres związany z przyszłością finansową – dodaje Michał Murgrabia.

W pierwszej piątce powodów obaw i lęków widać również napływ imigrantów – 24,6 proc., a także atak terrorystyczny (18,7 proc.). Zdaniem dra Michała Pieniasa z Uczelni Łazarskiego, lęki społeczne przed osobami z innych regionów świata w dużej mierze wynikają z populizmu stosowanego przez polityków. Obawy przed migrantami są bezpodstawne, bo obcokrajowcy rzadko kierują się do Polski, ale wybierają kraje o bardziej rozwiniętej gospodarce. Mimo to może dochodzić do pewnych konfliktów na tle ekonomicznym, a część Polaków obawia się o miejsca pracy.