Pogrzeb papieża: pożegnanie skromnego pasterza, a nie władcy. Przebieg uroczystości
Franciszek życzył sobie pogrzebu skromnego. Ma to być pożegnanie "pasterza", a nie "przywódcy światowego mocarstwa". Sam to zarządził i zapisał w dokumencie podpisanym jeszcze w 2024 r.
Franciszek życzył sobie pogrzebu skromnego. Ma to być pożegnanie "pasterza", a nie "przywódcy światowego mocarstwa". Sam to zarządził i zapisał w dokumencie podpisanym jeszcze w 2024 r.