Oszustwo podczas sprzedaży alby komunijnej. 33-latka straciła 2 500 złotych

33-letnia mieszkanka powiatu opolskiego padła ofiarą oszustwa internetowego podczas sprzedaży alby komunijnej na jednym z portali społecznościowych. Rzekomy kupujący, pod pretekstem ułatwienia transakcji, przesłał jej link prowadzący do fałszywej strony bankowości elektronicznej. Nieświadoma zagrożenia kobieta zalogowała się, co umożliwiło przestępcom dostęp do jej konta bankowego. W konsekwencji straciła 2 500 złotych.

Mar 19, 2025 - 11:37
 0
Oszustwo podczas sprzedaży alby komunijnej. 33-latka straciła 2 500 złotych

Oszustwo na fałszywego kuriera

Kobieta zgłosiła sprawę do opolskiej policji. Jak relacjonowała funkcjonariuszom, wystawiła albę komunijną na sprzedaż, po czym skontaktował się z nią rzekomy kupujący. Oszust zapewnił, że zamówi kuriera, co miało przyspieszyć transakcję. W ramach „potwierdzenia” płatności wysłał kobiecie link, na który miała się zalogować.

Nieświadoma zagrożenia 33-latka wpisała dane logowania na stronie łudząco przypominającej jej bankowość elektroniczną. Po chwili zadzwonił do niej „kurier”, który nakazał jej zatwierdzenie dwóch płatności BLIKIEM. Po wpisaniu drugiego kodu rozmowa się zakończyła, a kobieta szybko zorientowała się, że straciła pieniądze. Natychmiast zablokowała konto, jednak oszust zdążył wypłacić 2 500 złotych z bankomatu we Wrocławiu.

Apel o ostrożność

Policja po raz kolejny ostrzega przed oszustami, którzy coraz częściej atakują nie tylko kupujących, ale także sprzedających w sieci. Przestępcy stosują metody socjotechniczne, by uśpić czujność swoich ofiar i nakłonić je do udostępnienia wrażliwych danych.

Aby uniknąć takich sytuacji, należy stosować zasadę ograniczonego zaufania:

  • Nie klikaj w linki przesyłane przez nieznajomych.
  • Nie podawaj danych logowania do bankowości elektronicznej.
  • Nie autoryzuj transakcji, których sam nie inicjowałeś.
  • Zawsze dokładnie sprawdzaj adres strony internetowej, na której się logujesz.

Chęć szybkiej sprzedaży nie powinna przysłaniać zdrowego rozsądku. Wystarczy chwila nieuwagi, by stracić oszczędności.