Odrodzenie Hamiltona i Ferrari. Włosi oszaleli. "Byłem w szoku"
Lewis Hamilton zajął dziesiąte miejsce w Grand Prix Australii, a więc w wyścigu, który był jego debiutem w bolidzie Ferrari. Włoska stajnia z Maranello liczyła na odrodzenie w Chinach. W piątkowy poranek odbyły się kwalifikacje do sobotniego sprintu. W nich Hamilton już wyglądał dużo lepiej, a włoscy tifosi oszaleli. - W niedzielę czeka mnie pierwszy wyścig na suchym torze w tym bolidzie, więc będę się uczył - opowiadał Brytyjczyk.

