
Sprawdziliśmy najnowsze dane dotyczące kursu euro w stosunku do polskiego złotego oraz dolara amerykańskiego. Prezentujemy szczegółowe informacje na temat zmian w kursach walut.
W środę, 9 kwietnia, kurs euro na rynku forex waha się od 4,2760 (o godzinie 6:21) do 4,2809 zł. Jeśli chodzi o wartość europejskiej waluty względem dolara, wynosi ona od 1,1043 do 1,1064 USD. Pierwszy jest niższy w porównaniu do wartości z wtorkowego poranka. Natomiast wartość europejskiej waluty w stosunku do dolara jest wyższa niż wczoraj.
Oficjalnego kursu podanego przez Narodowy Bank Polski możemy spodziewać się około godziny 8:00. We wtorek, 8 kwietnia, wynosił on 4,2946 zł, co było wartością nieco niższą niż w poniedziałek, gdy kurs euro wynosił 4,2975 zł.
Wahania kursów walut wynikają z decyzji Donalda Trumpa dotyczących ceł, podjętych przez administrację Stanów Zjednoczonych. Na amerykańskich giełdach panuje niepewność, a gwałtowna wyprzedaż akcji powoduje spadek wartości indeksów.
Indeksy, takie jak Dow Jones, Nasdaq i S&P 500 osiągnęły ujemne wartości, wskazując na ogólną tendencję spadkową na rynkach finansowych. Niepewność związana z polityką handlową USA miała również wpływ na giełdę w Warszawie, gdzie również obserwuje się spadki.
Kurs euro na środę 9 kwietnia rano
Przypomnijmy, że w poniedziałek szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła, że Unia Europejska zaproponowała Stanom Zjednoczonym całkowite zniesienie ceł na towary przemysłowe.
– Jesteśmy gotowi do negocjacji z USA. Rzeczywiście zaoferowaliśmy "cła zero za zero" na towary przemysłowe, tak jak zrobiliśmy to z powodzeniem z wieloma innymi partnerami handlowymi – przekazała 7 kwietnia po południu.
Ursula von der Leyen dodała, że "Europa jest zawsze gotowa na dobry układ". Z tego powodu też "trzymają go na stole". – Ale jesteśmy również przygotowani, aby odpowiedzieć za pomocą środków zaradczych i bronić naszych interesów – mówiła.
Szefowa KE zapowiedziała też powołanie specjalnej grupy zadaniowej ds. nadzoru importu. Grupa ta ma współpracować z europejskim przemysłem, aby minimalizować skutki amerykańskich ceł.