Nad ranem w pobliżu Lublina spadł meteoryt. „Słychać było huk, pojawił się dym” (zdjęcia, wideo)

We wtorek nad ranem mieszkańców jednej z podlubelskich miejscowości obudził huk. Początkowo nikt nie wiedział, co się stało. Niektórzy sądzili, iż gdzieś obok doszło do poważnego wypadku. Kiedy część z nich wyszła z domów sprawdzić, co się dzieje, jedna z osób w pobliskim zagajniku zauważyła dym. O wszystkim zaalarmowana została m.in. straż pożarna.

We wskazanym miejscu strażacy ujawnili niewielkie zagłębienie w ziemi i złamane małe drzewo. Teren został zabezpieczony, gdyż obawiano się, że może być jakiś niebezpieczny przedmiot. Szybko jednak zostało to wykluczone. Okazało się, iż to najprawdopodobniej meteoryt. Nieco wcześniej bowiem widać było na niebie jasną smugę i rozbłysk.

Obecnie trwa dokładne sprawdzanie miejsca zdarzenia. Służby zapewniają, że dla mieszkańców nie ma żadnego zagrożenia. Udało nam się ustalić, iż obiekt był niewielkich rozmiarów. Czytelnik, który przekazał mam informację, relacjonował, że w zagłębieniu, w ziemi widać było jakby kamień, co może sugerować upadek kosmicznej skały. Warto dodać, że kilka tygodni temu mieliśmy do czynienia z podobnym zjawiskiem pod Drelowem.

Galeria zdjęć

Następna strona