Marcin Grossy, Netto Polska: Walka ceną ma swoje granice. W dzisiejszych czasach niezwykle ważne są dobre relacje z klientem [RETAIL TRENDS]

Jak się sprawdza koncept 4.0, które strefy są kluczowe dla Netto oraz o relacjach z pracownikami oraz klientami opowiadał podczas kongresu Retail Trends 2025 Marcin Grossy, dyrektor operacyjny w Netto Polska.

Kwi 7, 2025 - 11:40
 0
Marcin Grossy, Netto Polska: Walka ceną ma swoje granice. W dzisiejszych czasach niezwykle ważne są dobre relacje z klientem [RETAIL TRENDS]

Koncept Netto 4.0 działa w około 60 sklepach, do końca roku będzie w nim ¼ placówek sieci, których obecnie jest 672. Logika zasad ułożenia będzie implementowana w sklepach bez względu na jego powierzchnię. A tę Netto ma dość zróżnicowaną: najmniejsza sala sprzedaży ma około 300 mkw. a największa 1200 mkw. 

- Nasz nowy koncept Netto 4.0 przyjął się fantastycznie. Wszystkie nasze parametry uległy znaczącej poprawie: wzrosła liczba klientów, wielkość koszyka i pracownicy są z niego bardzo zadowoleni, gdyż ułatwia on im pracę - ujawnił podczas fireside chatu, który odbył się w ramach kongresu Retail Trends, Marcin Grossy, dyrektor operacyjny w Netto Polska

Koncept Netto 4.0  

Od ubiegłego roku sieć Netto wprowadza nowy koncept swoich sklepów - 4.0. Jest nowy layout - wprowadzono układ z dwiema długimi głównymi alejami i przecinającymi je poprzecznie alejkami. Zrezygnowano też z wyodrębnienia oferty in-out na dedykowanych stołach – w formacie 4.0 asortyment regularny i in-outowy oferowany jest zlokalizowany w danych kategoriach, co ułatwia codzienne zakupy i buduje naturalny flow dla klienta - teraz nie musi on się zastanawiać, gdzie one są umiejscowione.

Zwiększyła się też strefa produktów mrożonych oraz wyodrębniono strefę z produktami sezonowymi. Mocniej oznaczono także ofertę promocyjną – końcówki regałów zostały zagospodarowane ofertą Hitów miesiąca, Asów Tygodnia, Strefa inspiracji. 

Ale od początku. Nowości zaczynają się bowiem jeszcze przed wejściem do sklepu. Netto jako jedyna sieć spośród konkurencji oferuje produkty sezonowe (non food) jeszcze przed sklepem. Przed marketami pojawiły się też wózki z owocami i warzywami, czego nikt wcześniej na tak dużą skalę nie robił. 

- Wystartowaliśmy z tym w ub.r. i nie ukrywam, że obawialiśmy się trochę o straty. Nasze lęki okazały się niepotrzebne. Zanotowaliśmy fajne wyniki sprzedażowe, a ekspozycja owoców i warzyw przed sklepami zbudowała nam wśród klientów percepcję świeżości. Nowy koncept 4.0 stworzyliśmy po to, żeby chcieli do nas wracać po codzienne zakupy i tak już się dzieje - przyznał Marcin Grossy. 

Jakie produkty są najważniejsze dla Netto?  

Strefa świeża jest kluczowa dla Netto, gdyż generuje najwyższe udziały sprzedaży oraz wzrosty sprzedaży. W nowym layoucie  płynnie przechodzi ona w kolejną bardzo ważną kategorię, która bardzo mocno rośnie w ostatnich czasach, czyli produkty convenience i food to go. - W wynikach sprzedaży widzimy jasno, że klient ma coraz mniej czasu - stwierdził dyrektor operacyjny, Netto Polska.

Ujawnił przy tym, że koncept 4.0 cały czas ewoluuje, co widać chociażby po strefie napojów. - Początkowo poszliśmy trochę za daleko w tej kategorii, wliczając w to przestrzeń, jaką dla niej przeznaczyliśmy. Opinie klientów i wyniki sprzedaży spowodowały jednak, że zweryfikowaliśmy planogram w tym miejscu - wyjaśnił. - Zależy nam na tym, żeby budować taką percepcję wśród klientów, iż zakupy w Netto nie wymagają wysiłku i żeby wychodzili oni z poczuciem, że pieniądze, które zostawili w naszym sklepie, przyniosły im dodatkową wartość - tłumaczył. 

Jego zdaniem walka o cenę ma swoje granice, a dla klientów zaczynają się też liczyć inne aspekty związane z zakupami. - Staramy się inaczej budować relacje z kupującymi niż konkurencja. Stawiamy na kontakt z pracownikami, a możemy pochwalić się unikalnymi wynikami na rynku: ponad 30 proc. naszej załogi ma staż dłuższy niż 10 lat. Nasz sposób, w jaki traktujemy pracowników, przekłada się na kontakt z klientem. To są nasze niezaprzeczalne atuty - podkreślił.