Kowalczyk: Maciej Świrski uznał, że jest kimś o wiele ważniejszym niż przewodniczący KRRiT
Maciej Świrski najwyraźniej uznał, że jest kimś o wiele ważniejszym, niż tylko zwykłym przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Uważa, że lewituje znacznie ponad tym stanowiskiem, odgrywając o wiele istotniejszą rolę niż dotychczasowi, zwykli przewodniczący KRRiT. Najprawdopodobniej jest święcie przekonany, iż jego specjalna rola, ba – nie bójmy się tego słowa: misja – uprawnia go do specjalnych przywilejów i serwitutów.
Maciej Świrski najwyraźniej uznał, że jest kimś o wiele ważniejszym, niż tylko zwykłym przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Uważa, że lewituje znacznie ponad tym stanowiskiem, odgrywając o wiele istotniejszą rolę niż dotychczasowi, zwykli przewodniczący KRRiT. Najprawdopodobniej jest święcie przekonany, iż jego specjalna rola, ba – nie bójmy się tego słowa: misja – uprawnia go do specjalnych przywilejów i serwitutów.