Koniec antykatolickiej farsy w Kanadzie? Badacze „zbrodni” na rdzennej ludności bez cienia dowodów
Kanadyjski rząd zakończy już niebawem finansowanie komitetu mającego zbadać rzekome zbrodnie na ludności rdzennej. To wynik bezowocności prac „ekspertów” powołanych po rozpowszechnieniu plotek o „masowych grobach” indiańskich dzieci. Miały się one znajdować między innymi na terenie katolickich ośrodków edukacyjnych. Pogłoski stały się podstawą agresywnej antykościelnej nagonki… Jak się okazuje, i tym razem zupełnie pozbawionej podstaw. […] Artykuł Koniec antykatolickiej farsy w Kanadzie? Badacze „zbrodni” na rdzennej ludności bez cienia dowodów pochodzi z serwisu PCH24.pl.

Kanadyjski rząd zakończy już niebawem finansowanie komitetu mającego zbadać rzekome zbrodnie na ludności rdzennej. To wynik bezowocności prac „ekspertów” powołanych po rozpowszechnieniu plotek o „masowych grobach” indiańskich dzieci. Miały się one znajdować między innymi na terenie katolickich ośrodków edukacyjnych. Pogłoski stały się podstawą agresywnej antykościelnej nagonki… Jak się okazuje, i tym razem zupełnie pozbawionej podstaw.
Wraz z końcem marca wygaśnie kontrakt pomiędzy rządem Kanady a Narodowym Komitetem Doradczym ds. zaginionych dzieci i nieoznakowanych pochówków. Tym samym państwowe pieniądze z budżetu centralnego przestaną trafiać do instytucji, która miała określić, jak wiele ciał zostało ukrytych przy tzw. szkołach rezydencjalnych.
Przypuszczenia o setkach takich pogrzebów indiańskich dzieci szeroko obiegły media w roku 2021. Wtedy to na terenie dawnej katolickiej szkoły dla rdzennej młodzieży wykryto za pomocą radaru aż 200 „potencjalnych miejsc pochówku”.
Ta „rewelacja” dała początek fali medialnej nagonki, w której państwo – ale przede wszystkim odpowiedzialne za prowadzenie podobnych placówek Kościół i wspólnotę anglikańską – przedstawiano jako winne masowych zgonów. Jak przypomniał portal vaticannews.va, promowanie tej narracji przyczyniło się do dewastacji i podpaleń aż 112 kościołów…
Jak się jednak niebawem okazało, twierdzenia o setkach tajemniczych pochówków w placówkach edukacyjnych nie znalazły żadnego potwierdzenia. W sumie 216, 5 miliona dolarów przeznaczono na poszukiwania szczątków ludzkich w miejscach określonych jako potencjalne cmentarzyska. A jednak tak szeroko rozpowszechnione plotki nie znalazły żadnego pokrycia w efektach badań.
Nieudane śledztwo oznacza zupełną kompromitację szerokiej kampanii medialnej, w ramach której zarówno w Kanadzie, jak i za granicą Kościół ogłoszono winnym masowych zbrodni na dzieciach. Artykuły na temat rzekomych zbrodni, do jakich miało dochodzić w katolickich ośrodkach edukacyjnych, ukazywały się i w polskojęzycznej prasie. W 2022 roku papież Franciszek przybył do Kanady z „pielgrzymką pokutną” i przepraszał za „zło wyrządzone przez tak wielu chrześcijan rdzennej ludności”. Pokuta, jak widać, była przedwczesna, a cała „wina” Kościoła okazała się jedynie kolejnym antychrześcijańskim kłamstwem.
Źródła: vaticannews.va, cbc.ca
FA
Kanadyjska bezczelna hucpa z masowymi grobami indiańskich dzieci
Artykuł Koniec antykatolickiej farsy w Kanadzie? Badacze „zbrodni” na rdzennej ludności bez cienia dowodów pochodzi z serwisu PCH24.pl.