Kolejny salon Tesli podpalony i ostrzelany. To odpowiedź na wejście w politykę Elona Muska
Elon Musk bezpardonowo wszedł do świata polityki, najpierw popierając kandydaturę Donalda Trumpa, a następnie stając się szefem Departamentu DOGE w nowej amerykańskiej administracji. Twarde i często kontrowersyjne poglądy miliardera mają jednak swoje konsekwencje w prawdziwym życiu, co odczuwają salony Tesli. Salon Tesli podpalony, a następnie ostrzelany Postać Elona Muska zawsze wzbudzała kontrowersje i skrajne emocje. […] Artykuł Kolejny salon Tesli podpalony i ostrzelany. To odpowiedź na wejście w politykę Elona Muska pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.


Elon Musk bezpardonowo wszedł do świata polityki, najpierw popierając kandydaturę Donalda Trumpa, a następnie stając się szefem Departamentu DOGE w nowej amerykańskiej administracji. Twarde i często kontrowersyjne poglądy miliardera mają jednak swoje konsekwencje w prawdziwym życiu, co odczuwają salony Tesli.
Salon Tesli podpalony, a następnie ostrzelany
Postać Elona Muska zawsze wzbudzała kontrowersje i skrajne emocje. Niestety od momentu wejścia do świata polityki, ekscentryczny multimiliarder tworzy sobie coraz więcej wrogów. Czasami wydaje się nawet, że niektóre ze słów lub gestów Muska są na siłę kontrowersyjne. Tak możemy bowiem określić (nie)sławny salut rzymski czy niedawne bitwy z USAID oraz Radiem Wolna Europa.
Polityczna odsłona Elona Muska niesie za sobą konkretne konsekwencje, szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Od kilku tygodni regularnie ofiarami aktów wandalizmu stają się salony Tesli, czyli flagowej firmy, za którą stoi Musk. Głównie chodzi tu o tłuczenie szyb czy sprejowanie witryn. Niemniej najnowsze wyczyny przeciwników szefa Tesli idą o krok dalej.
W Salem w stanie Oregon na początku tego miesiąca jeden z salonów Tesli został zdewastowany cegłami lub kamieniami, a dodatkowo podpalono jeden z samochodów elektrycznych, który znajdował się na parkingu. Gdy wydawało się już, że to jednorazowy wybryk – w środową noc wandale zdecydowali się ostrzelać salon bronią palną i zostawić na szybie jednego z samochodów karteczkę z bardzo wymownym napisem nawołującym do skrajnej agresji (delikatnie mówiąc) względem Elona Muska.
W związku z tym, że sprawcy szkód użyli broni palnej na miejscu zdarzenia pojawiło się FBI, które bada sprawę. Póki co agencja oraz lokalna policja odmawiają komentarzy w sprawie, jednak tło aktów wandalizmu względem salonu Tesli wydaje się dosyć jasne i klarowne.
Elon Musk gra w bardzo niebezpieczną grę
Nie od dziś wiemy, że politycy nie są ulubieńcami społeczeństwa. W związku z tym wiele osób może dziwić fakt, że Elon Musk przy całej swojej popularności, statusie oraz przede wszystkim zamożności zdecydował się wejść do świata polityki. Dodatkowo szef Tesli zrobił to bezpardonowo z miejsca stając się ważnym graczem w kampanii Donalda Trumpa, a następnie jego administracji.
Niemniej liczne incydenty z salonami Tesli w roli głównej potwierdzają, że polityka to dziedzina życia, od której dużo ludzi powinno trzymać się z dala. Wiele wskazuje na to, ze Elon Musk zalicza się do tego grona, zwłaszcza gdy pod uwagę weźmiemy jego często dziwne i kontrowersyjne poglądy, które są wyrażane w jeszcze dziwniejszy sposób.
Źródło: Electrek. Zdjęcie otwierające: KOIN 6 / YouTube, zrzut ekranu, modyfikacje własne
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.
Artykuł Kolejny salon Tesli podpalony i ostrzelany. To odpowiedź na wejście w politykę Elona Muska pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.