Czy wysokie zadośćuczynienie dla ofiary wypadku — która przyczyniła się do zderzenia pojazdów — prowadzi do wzbogacenia się pokrzywdzonego?
A skoro nadejszła wiosna i znów zaczęli śmigać motocykliści dziś czas na kilka pytanie, czy nadmierna prędkość motocyklisty — ofiary wypadku drogowego — może być potraktowana jako przyczynienie się do powstania szkody? Czy ocena, iż po stronie pokrzywdzonego miało miejsce przyczynienie się do wypadku może posłużyć za argument, iż przyznane zadośćuczynienie jest zawyżone? Czy jednak przyczynienie ... Dowiedz się więcej Tekst Czy wysokie zadośćuczynienie dla ofiary wypadku — która przyczyniła się do zderzenia pojazdów — prowadzi do wzbogacenia się pokrzywdzonego? pojawił się poraz pierwszy w Czasopismo Lege Artis.
A skoro nadejszła wiosna i znów zaczęli śmigać motocykliści dziś czas na kilka pytanie, czy nadmierna prędkość motocyklisty — ofiary wypadku drogowego — może być potraktowana jako przyczynienie się do powstania szkody? Czy ocena, iż po stronie pokrzywdzonego miało miejsce przyczynienie się do wypadku może posłużyć za argument, iż przyznane zadośćuczynienie jest zawyżone? Czy jednak przyczynienie się to jedno, a wysokość zadośćuczynienia za uszczerbek na zdrowiu to coś zupełnie innego? (wyrok Sądu Najwyższego z 21 stycznia 2025 r., II CSKP 256/23).
opis stanu faktycznego:
- rzecz zaczęła się ok. 23:15 w nocy od wymuszenia przez kierowcę samochodu pierwszeństwa przy skręcie na skrzyżowaniu, wskutek czego motocyklista — jadący drogą z pierwszeństwem, z prędkością 110 km/h (w terenie zabudowanym, na odcinku z ograniczeniem do 60 km/h) — uderzył w auto, a później w płot;
- kierowca został uznany winnym przestępstwa spowodowania wypadku drogowego, zaś poszkodowany motocyklista, u którego stwierdzono m.in. zawał lewej półkuli mózgu, co skończyło się całkowitym ubezwłasnowolnieniem — pozwał ubezpieczyciela m.in. o 1,1 mln złotych zadośćuczynienia za uszczerbek na zdrowiu, cierpienia fizyczne i ból, dożywotnią comiesięczną rentę (8,9 tys. zł na pokrycie kosztów opieki i leczenia oraz 3,7 tys. zł za pogorszenie się widoków na przyszłość);
orzeczenie sądu:
- sąd I instancji uznał, że przyczyną zdarzenia było nieustąpienie pierwszeństwa na skrzyżowaniu przez kierowcę samochodu, ale zachowanie motocyklisty — nocną jazdę ze znacznym przekroczeniem prędkości, która nie pozwalała na reakcję obronną, brak zachowania szczególnej ostrożności przed skrzyżowaniem, brak hamowania — także można ocenić jako nieprawidłowe;
- sęk w tym, że obaj mieli możność uniknięcia wypadku, zatem obu można przypisać winę w stopniu istotnym;
- i chociaż stopień przyczynienia się do szkody można ocenić na 50%, sąd uznał, iż biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności nie należy miarkować wysokości odszkodowania — i uwzględnił roszczenia w całości;
art. 445 par. 1 kodeksu cywilnego
[W razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia] sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
art. 362 kc
Jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.
- nieco inaczej rzecz ocenił sąd odwoławczy, który uznał, iż prawidłowo zastosowany art. 362 kc nakłada na sąd uwzględnienie stopnia przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody;
- biorąc pod uwagę skutki wypadku i zachowanie się kierującego motocyklem, w tym przypadku właściwa kwota zadośćuczynienia to 800 tys., pomniejszona o 40% tytułem przyczynienia się (minus kwota już wcześniej wypłacona dobrowolnie) — zatem prawomocnym wyrokiem zasądzono na jego rzecz zadośćuczynienie w wysokości 360 tys. złotych;
wyrok Sądu Najwyższego:
- „zdrowie ludzkie jest wartością bezcenną”, tedy żadne pieniądze nie są w stanie zrekompensować utraty zdrowia, co najwyżej częściowo mogą złagodzić tego skutki;
- stąd też nie można twierdzić, że biorąc pod uwagę przyczynienie się i stan zdrowia motocyklisty zadośćuczynienie było zawyżone, przez co prowadziłaby do wzbogacenia się poszkodowanego — bo przecież osoba w takim stanie jak powód nie może się realnie wzbogacić (choćby dlatego, że nijak nie skorzysta z tych pieniędzy);
- stąd też konkluzja: właściwa była ocena przyczynienia się pokrzywdzonego, ale nieprawidłowe było tak rażące obniżenie kwoty zasądzonego zadośćuczynienia — stąd też SN zdecydował o podwyższeniu zadośćuczynienia za uszczerbek na zdrowiu o 200 tys. zł, zaś uwzględniając 40% redukcję finalnie zasądził na jego rzecz 120 tys. zł.
Tekst Czy wysokie zadośćuczynienie dla ofiary wypadku — która przyczyniła się do zderzenia pojazdów — prowadzi do wzbogacenia się pokrzywdzonego? pojawił się poraz pierwszy w Czasopismo Lege Artis.