Katastrofa na kołach? Ford wzywa ponad 148 tys. aut, alarmujące usterki w hamulcach i silniku

Ford na krawędzi! Ponad 148 tysięcy aut do natychmiastowej naprawy – zagrożenie realne, a lista usterek przeraża. Gigantyczna akcja serwisowa objęła setki tysięcy właścicieli Fordów w USA. W obliczu dwóch krytycznych usterek, które mogą doprowadzić do poważnych awarii lub wypadków, Ford Motor Company ogłosił obowiązkowe wezwanie do serwisów. Eksperci ostrzegają: zagrożone są nie tylko hamulce, ale […] Artykuł Katastrofa na kołach? Ford wzywa ponad 148 tys. aut, alarmujące usterki w hamulcach i silniku pochodzi z serwisu Warszawa W Pigułce.

Kwi 19, 2025 - 19:10
 0
Katastrofa na kołach? Ford wzywa ponad 148 tys. aut, alarmujące usterki w hamulcach i silniku

Ford na krawędzi! Ponad 148 tysięcy aut do natychmiastowej naprawy – zagrożenie realne, a lista usterek przeraża. Gigantyczna akcja serwisowa objęła setki tysięcy właścicieli Fordów w USA. W obliczu dwóch krytycznych usterek, które mogą doprowadzić do poważnych awarii lub wypadków, Ford Motor Company ogłosił obowiązkowe wezwanie do serwisów. Eksperci ostrzegają: zagrożone są nie tylko hamulce, ale i elektroniczne serce nowych modeli.

 

Fot. DALL·E 3 / Warszawa w Pigułce

Hamulec, który może zawieść. Ford ostrzega kierowców F-150, Expedition i Navigatora

Problem numer jeden to wyciek płynu hamulcowego, który zagraża właścicielom modeli F-150, Expedition oraz Lincoln Navigator wyprodukowanych w latach 2017–2018. Wada konstrukcyjna układu powoduje, że płyn może przedostawać się z głównego cylindra do wspomagania hamulców, prowadząc do znacznego spadku siły hamowania przednich kół. W sytuacji kryzysowej może to oznaczać brak możliwości zatrzymania pojazdu w odpowiednim czasie.

W związku z tym Ford wezwał do serwisu aż 123 611 pojazdów. Usterka zostanie usunięta bezpłatnie poprzez wymianę wadliwych elementów, ale tylko jeśli właściciele zgłoszą się na czas.

Explorer 2025 i ryzyko… nagłego zgaśnięcia silnika!

Drugą falę niepokoju wywołała usterka dotycząca zupełnie nowych SUV-ów Ford Explorer rocznik 2025. W tym przypadku zawodzi moduł sterowania układem napędowym (PCM), który może niespodziewanie zresetować się podczas jazdy. Konsekwencje są poważne: nie tylko może dojść do wyłączenia silnika, ale również do błędów w systemie parkowania, które w skrajnych przypadkach mogą doprowadzić do stoczenia się pojazdu – szczególnie jeśli nie został prawidłowo zaciągnięty hamulec ręczny.

Zagrożenie dotyczy 24 655 egzemplarzy, które natychmiast trafiły na listę aktualizacji oprogramowania. Ford wyznaczył datę rozpoczęcia powiadamiania klientów na 26 maja 2025 roku.

Przemysł wstrzymuje oddech, klienci zadają pytania

Obie akcje serwisowe prowadzone są we współpracy z Narodową Administracją Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA), a Ford podkreśla, że do tej pory nie odnotowano żadnych wypadków ani obrażeń. Jednak specjaliści ostrzegają: skala problemu i liczba potencjalnie zagrożonych kierowców jest niepokojąca.

Statystyki są bezlitosne – 1 na 5 pojazdów w USA ma nierozwiązaną akcję serwisową, a każda nowa fala wezwań podważa zaufanie konsumentów do jakości i bezpieczeństwa motoryzacyjnych gigantów.

Co powinien zrobić właściciel?

Ford apeluje: nie ignoruj problemu. Właściciele wskazanych modeli otrzymają oficjalne zawiadomienia w najbliższych tygodniach. Autoryzowane serwisy będą zobowiązane do darmowej naprawy lub aktualizacji.

Jednak pytania pozostają: czy to dopiero początek lawiny podobnych przypadków? Czy coraz bardziej złożone systemy elektroniczne nie stają się nową piętą achillesową współczesnych samochodów?

Jedno jest pewne – bezpieczeństwo kierowców ponownie znalazło się na czołówkach, a Ford musi ratować nie tylko auta, ale też swoją reputację.

 

 

 

 

Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl 

Artykuł Katastrofa na kołach? Ford wzywa ponad 148 tys. aut, alarmujące usterki w hamulcach i silniku pochodzi z serwisu Warszawa W Pigułce.