Jim Carrey nie stał się zabawny przez przypadek. Nauczył się takim być, aby na twarzy jego mamy chorującej na depresję mógł chociaż na chwilę zagościć uśmiech
Podobnie jak u wielu komików, humor Jima Carreya wyrósł z mrocznych przeżyć. Zaczęło się, gdy jego ojciec stracił pracę, a jego mama zachorowała.
Zapytany, gdzie odkrył swoje poczucie humoru, Carrey powiedział CBS: "Depresja. Miałem chorą mamę, człowieku. Chciałem, żeby poczuła się lepiej"
Podobnie jak u wielu komików, humor Jima Carreya wyrósł z mrocznych przeżyć. Zaczęło się, gdy jego ojciec stracił pracę, a jego mama zachorowała.
Zapytany, gdzie odkrył swoje poczucie humoru, Carrey powiedział CBS: "Depresja. Miałem chorą mamę, człowieku. Chciałem, żeby poczuła się lepiej"