Groził, że odstrzeli partnerce głowę. Żądał zameldowania w jej mieszkaniu
Do ośmiu lat pozbawienia wolności grozi 60-latkowi z gminy Puławy, który groził swojej partnerce, że ją zabije. Żądał, aby ta zameldowała go w swoim mieszkaniu. U mężczyzny znaleziono też broń palną.


W piątek Policjanci z Puław doprowadzili do sądu 60-latka, który przedwczoraj został zatrzymany podczas interwencji domowej. Mieszkaniec gminy Puławy znajdują się pod wpływem alkoholu wszczął awanturę z najbliższymi. W jej trakcie zaczął grozić swojej partnerce.
Jak wyjaśnia komisarz Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach, mężczyzna zakomunikował, że spali partnerce dom oraz odstrzeli jej głowę. Żądał zameldowania go w jej mieszkaniu. Co ważne, nie było to jego pierwsze agresywne zachowanie wobec kobiety. Dzień wcześniej, również w trakcie awantury szarpał ją i popychał, powodując u niej obrażenia ciała.
Okazało się, że 60-latek posiadał bez zezwolenia, odziedziczoną po przodkach broń palną typu sztucer Mauser z lunetą oraz prawie 30 sztuk naboi. Broń i amunicja zostały zabezpieczone przez funkcjonariuszy. Zostaną poddane badaniu przez biegłego z zakresu broni i balistyki.
Sad przechylił się do wniosku mundurowych i zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Wcześniej przedstawiono mu cztery zarzuty – posiadania broni palnej i amunicji bez wymaganego zezwolenia, zmuszania swojej partnerki groźbami do określonego zachowania, wywierania na nią przemocą wpływu, aby nie powiadomiła organów ścigania o popełnionym przez niego przestępstwie oraz znieważenia jej słowami powszechnie uznanymi za obelżywe.