"Głupie zwierzęta Polski". Z bobrzych wydzielin robi się perfumy i lody waniliowe

Łacińska nazwa bobra to Castor. W średniowieczu uważano, że bóbr na widok myśliwych odgryza sobie klejnoty. [...] Tak naprawdę to nie jajka były w bobrze najcenniejsze, tylko para gruczołów, które – nieszczęśliwie dla bobra – znajdują się pomiędzy nasadą jego ogona a miednicą. Ale dlaczego właściwie bobrze gruczoły były takie cenne? Bo ich wydzielinę, czyli kastoreum albo strój bobrowy, uznawano za lek na całe zło: począwszy od podagry, przez bóle zębów i głowy, na zaburzeniach miesiączkowania skończywszy. Teraz już jest trochę normalniej, bo z bobrzych wydzielin robimy głównie perfumy i lody waniliowe.

Mar 12, 2025 - 14:30
 0
"Głupie zwierzęta Polski". Z bobrzych wydzielin robi się perfumy i lody waniliowe
Łacińska nazwa bobra to Castor. W średniowieczu uważano, że bóbr na widok myśliwych odgryza sobie klejnoty. [...] Tak naprawdę to nie jajka były w bobrze najcenniejsze, tylko para gruczołów, które – nieszczęśliwie dla bobra – znajdują się pomiędzy nasadą jego ogona a miednicą. Ale dlaczego właściwie bobrze gruczoły były takie cenne? Bo ich wydzielinę, czyli kastoreum albo strój bobrowy, uznawano za lek na całe zło: począwszy od podagry, przez bóle zębów i głowy, na zaburzeniach miesiączkowania skończywszy. Teraz już jest trochę normalniej, bo z bobrzych wydzielin robimy głównie perfumy i lody waniliowe.