„Genialny plan” Donalda Trumpa spalił na panewce

W amerykańskich mediach dużo mówiło się o „genialnym planie” Donalda Trumpa dot. wprowadzenia ceł na większość państw. Prezydent USA chciał doprowadzić do obniżenia oprocentowania amerykańskich obligacji, przez co dług Stanów Zjednoczonych byłby znacznie tańszy. Niestety, rynek brutalnie zweryfikował tę tezę. Miliarder musiał się wycofać, doprowadzając w środę do największego zwrotu w polityce gospodarczej od dekad. […] Artykuł „Genialny plan” Donalda Trumpa spalił na panewce pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.

Kwi 10, 2025 - 17:50
 0
„Genialny plan” Donalda Trumpa spalił na panewce
Donald Trump w garniturze i czerwonym krawacie na tle amerykańskiej flagi.

W amerykańskich mediach dużo mówiło się o „genialnym planie” Donalda Trumpa dot. wprowadzenia ceł na większość państw. Prezydent USA chciał doprowadzić do obniżenia oprocentowania amerykańskich obligacji, przez co dług Stanów Zjednoczonych byłby znacznie tańszy. Niestety, rynek brutalnie zweryfikował tę tezę. Miliarder musiał się wycofać, doprowadzając w środę do największego zwrotu w polityce gospodarczej od dekad. Zajęło mu to całe 13 godzin.

Ostatnie godziny przejdą do historii gospodarczej naszego globu. Przypomnijmy, na początku kwietnia prezydent USA Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające „cła wzajemne” na większość państw – na Chiny początkowo zostały nałożone cła w wysokości 34 proc. W środę zostały one jednak podwyższone do 104 proc., a następnie (po odpowiedzi Chin o nałożeniu 84 proc. na towary importowane z USA) – do 125 proc.

Wojna celna Donalda Trumpa. Absurd goni absurd

Prezydent USA jednocześnie w środę, 13 godzin po wprowadzeniu ceł, zdecydował się wstrzymać obowiązywanie podwyższonej stawki dla reszty państw na 90 dni. W tym czasie stawka ma wynosić 10 proc.

Dlaczego to zrobił? Ponieważ rynek surowo go za to ukarał, trzęsąc w posadach jego narrację o dobrobycie, „wzięciu leków na ból” i przetrzymaniu trudnego czasu z obietnicą nastąpienia cudu gospodarczego.

Co więc takiego się stało w środę? Chodzi przede wszystkim o rynek długu. Stany Zjednoczone są gigantycznie zadłużone, a oprocentowanie obligacji USA (czyli procent, jaki inwestorzy karzą sobie płacić za pożyczanie pieniędzy rządowi Stanów Zjednoczonych) zamiast spadać, rosło,co oznaczałoby dla administracji Trumpa kolosalne obciążenie. Dobrze ten mechanizm tłumaczy Kamil Cisowski z Domu Inwestycyjnego Xelion.

W godzinach porannych (w środę – przyp.red.) rentowności obligacji 10-letnich sięgnęły 4,50%, a chociaż później nieco się korygowały, jeszcze dwukrotnie pojawiały się ataki na poziom 4,45%. Skala trzydniowego wzrostu była najwyższa od 2001 r., a Trump stanął przed perspektywą całkowitej kompromitacji – jego działania wywołały efekt dokładnie odwrotny od zamierzonego, tzn. załamanie zarówno giełd, jak i rynku długu, ośmieszając tezy o „wielkim planie”, który miał skutkować obniżenie kosztów finansowania zadłużenia i jego tanie rolowanie – wyjaśnia ekspert.

Zdaniem analityka w efekcie doszło do jednego z największych i najbardziej gwałtownych zwrotów w polityce gospodarczej od dekad. – Cła „wzajemne” zostały wstrzymane dla wszystkich partnerów handlowych poza Chinami – dodaje Cisowski.

W USA udają, że problemu nie ma

Administracja Donalda Trumpa na razie robi dobrą minę do złej gry. Kevin Hassett, dyrektor Rady Gospodarczej USA (National Economic Council), powiedział w programie „Squawk Box”, że wahania na rynku obligacji nie były bezpośrednim powodem wstrzymania ceł przez administrację Trumpa, ale prawdopodobnie dodały „nieco więcej pilności” tej decyzji.

Wszystko przebiegało w uporządkowany sposób. Nie ma wątpliwości, że wczorajsza sytuacja na rynku skarbowym sprawiła, że decyzja, iż nadszedł czas, aby działać, została podjęta, moim zdaniem, z nieco większą pilnością. Ale i tak by do tego doszło – powiedział Hassett.

Przed ogłoszeniem wstrzymania ceł, w środę wieczorem rentowność 10-letnich obligacji skarbowych wzrosła powyżej 4,5%, a 30-letnich – powyżej 5%, przy jednoczesnym spadku ich cen.

Jak podała agencja Reutera, analitycy sugerowali, że Japonia i Chiny mogą wyprzedawać amerykańskie obligacje rządowe, co mogło wzbudzić niepokój w administracji Białego Domu.

Od ogłoszenia wstrzymania ceł długoterminowe stopy zwrotu z obligacji skarbowych spadły – w czwartek rano rentowność 10-letnich obligacji wynosiła około 4,308%.

Damian Szymański, zastępca redaktora naczelnego Android.com.pl

Źródło: oprac. własne, Zdjęcie główne: Fot. Anna Moneymaker / Shutterstock

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł „Genialny plan” Donalda Trumpa spalił na panewce pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.