Gdzie kończy się konieczność, a zaczyna wina?

„Życie, którego nie wybrałam” to nie jest tylko historia o wojnie i jej konsekwencjach. To opowieść o tym, jak codzienne decyzje – czasem podjęte z miłości, czasem z konieczności lub lęku – splatają się w skomplikowaną sieć losów, w której nie ma jednego słusznego kierunku. Sophie, zamknięta w pozornej stabilizacji, i Lizzie, zmagająca się z ciężarem przeszłości, to nie postacie z kart historii. To kobiety, które mogłabym spotkać na ulicy, których dylematy są tak samo aktualne dziś, jak były kilkadziesiąt lat temu.

Kwi 4, 2025 - 12:21
 0

„Życie, którego nie wybrałam” to nie jest tylko historia o wojnie i jej konsekwencjach. To opowieść o tym, jak codzienne decyzje – czasem podjęte z miłości, czasem z konieczności lub lęku – splatają się w skomplikowaną sieć losów, w której nie ma jednego słusznego kierunku. Sophie, zamknięta w pozornej stabilizacji, i Lizzie, zmagająca się z ciężarem przeszłości, to nie postacie z kart historii. To kobiety, które mogłabym spotkać na ulicy, których dylematy są tak samo aktualne dziś, jak były kilkadziesiąt lat temu.