Gavin Ashenden: czy Duch święty wybiera papieża? Na konklawe nie dzieje się magia

Jak podkreślił Gavin Ashenden, słynny konwertyta i publicysta, wizja bezpośredniego wyboru papieża przez Ducha świętego to magiczne wyobrażenie. W rzeczywistości nie ma żadnej gwarancji właściwego rozstrzygnięcia na konklawe. Urząd Piotrowy w historii przypadał już nie raz osobom niegodnym. By kardynałowie mogli podjąć opatrznościowy wybór, powinni starannie oddzielać własne preferencje od Woli Bożej.

„Obietnica Chrystusa dana Piotrowi mówi, że zło nie zwycięży Jego Kościoła. Nie, że nie będzie plamić, (…) mylić, czy zaburzać”, zaznaczył w artykule opublikowanym na łamach „The Catholic Herald” Ashenden, były «biskup» anglikański.   

Autor odniósł się w ten sposób do przekonania, że wybór papieża jest owocem bezpośredniej interwencji Ducha Świętego. Jak zauważał, mniemanie, że Trzecia Osoba Boska sama wyznacza następcę św. Piotra, czerpie z pogańskiej wizji działania Boga w świecie.

„Modlitwa i magia często są mylone. Istnieje naturalne zainteresowanie człowieka magią, częściowo ze względu na wyobrażenie kontroli. W świecie pełnym niepewności kontrola staje się wizją bardzo zachęcającą. Są rzeczy, od których chcemy być chronieni i rzeczy, które chcemy, by się wydarzyły. Bardzo łatwo jest pomieszać modlitwę z magią. Ale w modlitwie nie chodzi o kontrolę – wręcz odwrotnie. To akt zawierzenia się. Wymaga poddania naszej własnej woli (…)”, czytamy na łamach brytyjskiego portalu katolickiego.

Jak przypominał Ashenden, wyjaśnienie wpływu Ducha Świętego na kardynałów podczas konklawe zgodne z wolną wolą zapewnił Benedykt XVI. W przywołanej przez publicystę wypowiedzi Joseph Ratzinger porównywał Trzecią Osobę Boską do nauczyciela. „Pedagog daje naukę, wskazuje, zapewnia wgląd i mądrość. Jak jednak można prowadzić konia do wody, ale nie zmusić go do wypicia jej, tak Duch Święty udziela się Kościołowi warunkowo”, pisał Ashenden.

„Wizja elastyczności w ujęciu Benedykta XVI jest mądra i pociągająca. (…) Bóg nigdy nas nie opuści, ani nie zostawi samych sobie – ale nie będzie również nas kontrolował, jeśli zdecydujemy się błądzić. Benedykt przypomina nam, że Bóg nie pozwoli, by Kościół popadł w ruinę”, ocenił nawrócony anglikański duchowny. Jednocześnie, jak zaznaczał, jeśli władza duchowna nie zechce współpracować z łaską, to doświadczymy tego konsekwencji. „Jak inaczej wytłumaczymy istnienie bardzo kiepskich papieży, którzy zadali Kościołowi bardzo wiele szkód”?, zapytał retorycznie.

Źródło: thecatholicherald.com

FA

Artykuł Gavin Ashenden: czy Duch święty wybiera papieża? Na konklawe nie dzieje się magia pochodzi z serwisu PCH24.pl.