Florian Vermeersch: „Cel jest jasny – wygrać Ronde van Vlaanderen z Tadejem”
Trwają wielkie przygotowania do niedzielnego Ronde van Vlaanderen. Wielu flamandzki monument nazywa pojedynkiem między Mathieu van der Poelem a Tadejem Pogačarem, warto zatem posłuchać jak wyglądają nastroje w obozie tego drugiego – rąbka tajemnicy uchylił w obszernym wywiadzie Florian Vermeersch z UAE Team Emirates – XRG. Już w najbliższą niedzielę nieco przed 10 rano miliony […] The post Florian Vermeersch: „Cel jest jasny – wygrać Ronde van Vlaanderen z Tadejem” first appeared on Kolarstwo szosowe - Tour de France, Tour de Pologne - Wiadomości sportowe - naszosie.pl.

Trwają wielkie przygotowania do niedzielnego Ronde van Vlaanderen. Wielu flamandzki monument nazywa pojedynkiem między Mathieu van der Poelem a Tadejem Pogačarem, warto zatem posłuchać jak wyglądają nastroje w obozie tego drugiego – rąbka tajemnicy uchylił w obszernym wywiadzie Florian Vermeersch z UAE Team Emirates – XRG.
Już w najbliższą niedzielę nieco przed 10 rano miliony kibiców kolarstwa na całym świecie zasiądą przed telewizorami i innymi odbiornikami by śledzić rywalizację w 109. edycji Ronde van Vlaanderen. Choć na starcie zamelduje 175 kolarzy to zdaniem wielu walka o zwycięstwo ograniczy się do pojedynku dwójki z nich – wielkimi faworytami są były mistrz świata i trzykrotny zwycięzca tego monumentu Mathieu van der Poel oraz obecny posiadacz tęczowej koszulki i najlepszy zawodnik edycji z 2023 roku, czyli Tadej Pogačar.
Słoweniec dla przygotowań do Ronde van Vlaanderen, a także odbywającego się tydzień później Paryż-Roubaix zrezygnował ze startu w wyścigach poprzedzających flamandzki monument. Pod jego nieobecność kolarze UAE Team Emirates – XRG nie byli postaciami pierwszoplanowymi, ale jak twierdzi Florian Vermeersch nastroje są dobre, a i na formę nie można narzekać.
Myślę, że nasze wyniki nie odzwierciedlają naszej siły. Dwa razy miałem super nogi, ale w E3 Saxo Classic nie byliśmy dobrze przygotowani przed Taaienbergiem. Od tego momentu wyścig o zwycięstwo się zakończył, a ja nadal jechałem po miejsce w pierwszej dziesiątce aż do samej końcówki, gdy zostaliśmy dogonieni. Gandawa-Wevelgem to zupełnie inna historia. Tam też byłem w dobrej formie, ale po ostatnim Kemmelbergu wszystko zaczęło zmierzać w stronę sprintu. Skończyliśmy w peletonie za Pedersenem, ale nie mogę powiedzieć, że brakowało nam dobrych nóg. Czułem się bardzo mocny i nie wyciągam zbyt wielu wniosków z tych wyników, zarówno ja, jak i moi koledzy. W związku z tym w kontekście niedzieli nie powinniśmy bać się żadnego zespołu, ponieważ sami jesteśmy supermocni. Dodatkowo to duży zysk, że wszyscy wyszliśmy z ostatnich wyścigów bez szwanku, nie każdy zespół może to powiedzieć. Nawet Nils Politt, który upadł w Dwars door Vlaanderen, prawie nie odniósł obrażeń i będzie gotowy na Ronde
— opowiadał bardzo obszernie Florian Vermeersch.
Teraz do tego, jak twierdzi 26-letni Belg bardzo mocnego UAE Team Emirates – XRG dołącza nominalny lider, ostatnie, nieco brakujące w ostatnich wyścigach ogniwo, jakim bez wątpienia jest Tadej Pogačar. Jak obecność Słoweńca wpłynie na ściganie się bliskowschodniej formacji?
To będzie ogromna różnica. Zaczynamy z wspaniałym liderem, a cel jest jasny. Chcemy wygrać to Ronde van Vlaanderen z Tadejem. Wszyscy zaczynamy z tym samym nastawieniem i mam nadzieję, że będę mógł się przyczynić do tego sukcesu. To powoduje trochę więcej presji, ale stajemy się też bardziej skoncentrowani i mogę być pewien, że damy z siebie 100% w służbie Tadejowi. Nie boimy się przejąć kontroli. W ostatnich latach Ronde stało się wyścigiem, w którym liczby w finale były bardzo ważne. Trasa trochę się zmieniła, więc nadal musimy poczekać i zobaczyć, co to przyniesie. Oczywiście lepiej jest odjechać szybszym kolarzom i uniknąć sprintu i każdy się po nas spodziewa jazdy skierowanej na taki scenariusz, ale spójrzcie na sprint Wouta van Aerta z Neilsonem Powlessem w Dwars door Vlaanderen – po tak długim klasyku to nie jest to samo. Pamiętam też sprint Kaspera Asgreena z Mathieu van der Poelem w 2021 roku, który zakończył się niespodzianką
— kontynuował Florian Vermeersch w rozmowie dla WielerFlits.
Jednocześnie Belg zastrzegł, że choć oczy całego kolarskiego świata zwrócone są na jego lidera z UAE Team Emirates – XRG oraz Mathieu van der Poela to wielkim błędem byłoby nie obserwowanie poczynań innych rywali. 26-latek podkreśla, że często jest tak, że gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta i nie można będzie zignorować żadnego zagrożenia.
Ważna uwaga – nie powinniśmy patrzeć tylko na Mathieu. Jest bardzo szeroka grupa kolarzy, którzy myślą, że mogą wygrać i nie byłoby mądre opierać strategii wyścigu na jednym konkurencie. Są dwaj wyraźni faworyci, ale Ronde jest tak długim i trudnym wyścigiem, że wiele może się wydarzyć. Najważniejsze jest, aby zawsze jechać swój własny wyścig i nigdy nie musieć gonić. Każdy wie, że 2 przejazdy przez Oude Kwaremont są decydującymi momentami. To morderczy, najdłuższy podjazd na trasie. Tadej będzie z pewnością tam próbował, a my musimy zadbać, by żadna silna grupa nie odjechała wcześniej
— zakończył Florian Vermeersch.
Na starcie 109. Ronde van Vlaanderen w niedzielę UAE Team Emirates – XRG zamelduje się w składzie Tadej Pogačar, Tim Wellens, Nils Politt, Jhonatan Narváez, António Morgado, Mikkel Bjerg oraz właśnie Florian Vermeersch. Na kolarzy czeka 269 kilometrów z Brugii do Oudenaarde, a metę powinni osiągnąć około godziny 16:15.The post Florian Vermeersch: „Cel jest jasny – wygrać Ronde van Vlaanderen z Tadejem” first appeared on Kolarstwo szosowe - Tour de France, Tour de Pologne - Wiadomości sportowe - naszosie.pl.