Filtr na kran pomaga walczyć z mikroplastikiem. Urządzenie jest bardzo tanie, a w Polsce prawie nikt go nie zna

Wiele osób zastanawia się, jak usunąć mikroplastik z wody i zminimalizować jego obecność w swoim otoczeniu. Filtr na kran to sprzęt, który może w tym pomóc. Warto zauważyć, że tego typu produkt nie jest drogi – ceny zaczynają się już od nieco ponad 100 zł.

Jak działa filtr na kran?

W sklepach dostępne są filtry na kran, których zadaniem jest oczyszczanie wody. Tego typu sprzęty są w stanie zmniejszyć ilość metali w wodzie, usunąć bakterie i zanieczyszczenia, a także zatrzymać śladowe ilości pestycydów. Dokładne działanie zależy od konkretnego modelu, warto więc porównać specyfikacje.

Co z mikroplastikiem? Nie jest tajemnicą, że woda w plastikowych butelkach ma go o wiele więcej, niż woda z kranu. Jeśli zatem ktoś dzięki filtrowi zacznie częściej pić właśnie wodę z kranu (bo uzna ją za bezpieczniejszą lub będzie preferował jej smak), zamiast sięgać po butelki ze sklepu, ograniczy w ten sposób mikroplastik.

Niektórzy mogą się jednak zastanawiać, czy filtr na kran sam w sobie jest w stanie zatrzymać mikroplastik zawarty w wodzie. Tu sprawa jest bardziej skomplikowana. Teoretycznie w przypadku niektórych filtrów powinno być to możliwe. Np. Brita ON TAP Pro V-MF redukuje cząsteczki o wielkości > 0,5 µm, czyli większe niż 0,0005 mm. Za mikroplastik uznaje się cząsteczki tworzyw sztucznych o średnicy poniżej 5 mm, więc wszystko się zgadza.

Ogólnie filtry do wody pomagają ograniczyć mikroplastik, jednak wiele zależy też od typu filtra. W przypadku omawianych filtrów na kran producenci skupiają się na kwestii metali, chloru i ogólnie zanieczyszczeń, nie składają wprost deklaracji co do redukcji samego mikroplastiku.

Bateria filtrująca, czyli opcja z wyższej półki

Na rynku dostępne są też całe baterie ze wbudowanym filtrem, które montuje się zamiast tradycyjnych baterii. Przykład to model Vital semi-pro, który jest wyposażony w filtr wstępny (do usuwania większych zanieczyszczeń), filtr z aktywnym węglem (ma on usuwać m.in. chlor) oraz membranę odpowiadającą typowo za usuwanie mikroplastiku.

Niestety cały zestaw takiej baterii i filtrów to wydatek nawet kilku tysięcy złotych, a za sam zestaw wymiennych filtrów trzeba zapłacić kilkaset złotych. Jest to więc wielokrotnie droższe rozwiązanie od opisanych wcześniej filtrów na kran.

Nie trzeba jednak kupować sprzętów za tysiące złotych, by zredukować ilość mikroplastiku. Można zacząć od częstszego wybierania wody z kranu lub napojów w szklanych butelkach oraz wymiany plastikowych akcesoriów w kuchni (deska do krojenia, pojemniki na żywność, kubki) na takie wykonane z innych materiałów.

Źródło: Komputronik, opracowanie własne. Zdjęcie otwierające: Brita / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł Filtr na kran pomaga walczyć z mikroplastikiem. Urządzenie jest bardzo tanie, a w Polsce prawie nikt go nie zna pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.