Dyktatura LGBT zacieśnia się w Hiszpanii. 300 państwowych przywilejów dla subkultury gender

Rządzący w Hiszpanii socjaliści chcą zacieśnić normy państwowej „ochrony” subkultury LGBT. W ramach tego działania ministerstwo równości zaleciło pakiet 300 działań dedykowanych wsparciu agendy rewolucji seksualnej. Władze zaangażować się mają w promocję „pamięci historycznej” tęczowego ruchu, na uniwersytetach zagości jeszcze więcej kursów propagandowych, a do wpływających na opinię publiczną osób kierowane będą specjalne szkolenia z zakres „wrażliwości”. Program ma objąć również szereg działań w sporcie. Resort równości chce, by agitacja była obecna wszędzie od klas lekcyjnych po boiska.  

Hiszpańska redakcja portalu „El pais” dotarła do wytycznych przygotowanych przez ministerstwo równości socjalistycznego gabinetu Pedro Sancheza. W ramach „planu działania na rzecz rozwoju ochrony” lobby LGBT przez państwowe instytucje do władz wszystkich wspólnot autonomicznych przesłany został pakiet propozycji aż 300 działań. Ich celem jest zamknięcie ust krytykom skrajnej subkultury oraz wsparcie jej postępów.

Jak podało religionenlibertad.com, rządowe wytyczne zawierają w sobie trzy kategorie rozwiązań. Z jednej strony chodzi o wzmocnienie propagandy „mniejszości seksualnych”, z drugiej o zapewnienie „towarzyszenia” i „inkluzji” w społeczeństwie jej przedstawicielom, a wreszcie o zaostrzenie walki z krytyką tęczowej agendy.  

„Na 160 stronach opisano niemal 300 działań , na które teraz zgodę mają wyrazić regionalne rządy”, czytamy na łamach religijnego medium. Wśród konkretnych rekomendacji władz znajduje się dalsza walka z leczeniem stojących za skłonnościami homoseksualnymi zranień w ramach „terapii konwersyjnych”.

Co więcej, zmian mają doczekać się teksty aktów urzędowych, tak by ich język był zgodny z wizją „płynności płci”.

Ministerstwo zaproponowało także, by władze lokalne zaangażowały się w tworzenie „przestrzeni” dedykowanej lobby LGBT w obszarach miejskich i wiejskich. Rząd zarekomendował też promocję „pamięci historycznej” ruchu genderystycznego przez gromadzenie archiwów historii sodomickiej subkultury. Jednocześnie ministerialny dokument przewiduje programy „zadośćuczynienia symbolicznego” za jej  „dyskryminację”.

Opracowania w kluczu zgodnym z oczekiwaniami gorszących grup nacisku doczekać ma się również „edukacja seksualna na wszystkich poziomach edukacyjnych”. Intensyfikacji ulegnie propaganda w mediach. Dziennikarze i osoby rozpoznawalne w platformach społecznościowych mają móc uczestniczyć w dedykowanych sobie programach szkoleń z „wrażliwości” i otrzymywać „formację” zgodną z ideologicznym kluczem.

Propozycja ministerstwa równości dąży także do promocji mieszanych zawodów sportowych, prowadzenia polityki „widoczności osób trans- i interpłciowych”, wreszcie zwalczana „mowy nienawiści” – czyli poglądów niezgodnych z oficjalną wykładnią agendy gender – we współpracy z platformami wirtualnymi.

Jak zwracał uwagę portal religionenlibertad.com, przyjęcie pakietu 300 przywilejów dla przedstawicieli tęczowej subkultury będzie zależało od decyzji władz regionalnych, z których większość znajduje się w rękach polityków centro- prawicowej Partii Ludowej.

Źródło: religionenlibertad.com
FA  

Artykuł Dyktatura LGBT zacieśnia się w Hiszpanii. 300 państwowych przywilejów dla subkultury gender pochodzi z serwisu PCH24.pl.