Dlaczego Jarosław Zyskowski nie gra?

– To moja decyzja, że Zyskowski nie gra. Rozmawiałem z nim na ten temat – mówi Żan Tabak, trener Trefla Sopot, który drugi meczu z rzędu nie skorzystał z usług Jarosława Zyskowskiego, reprezentanta Polski.

4 kwietnia po raz ostatni Jarosława Zyskowskiego oglądaliśmy na parkietach ORLEN Basket Ligi. Było to podczas przegranego spotkania z PGE Startem Lublin. Polak zagrał wówczas 12 minut, notując w tym czasie 2 punkty i 3 zbiórki. Zespół z nim na parkiecie miał wskaźnik “-12”. Po tym spotkaniu trener Żan Tabak zdecydował się odsunąć go od meczowej rotacji.

Zyskowski nie zagrał w spotkaniach z Legią i z Zastalem (oba mecze Trefl wygrał i to wyraźnie). Potwierdziliśmy w klubie, że koszykarz jest zdrowy i na co dzień normalnie trenuje z zespołem, przygotowując się do kolejnych meczów.

Po wygranej z Legią żaden z dziennikarzy nie zdecydował się zapytać Tabaka o brak Zyskowskiego w rotacji. Inaczej było po spotkaniu z ORLEN Zastalem Zielona Góra.

Dziennikarz „Radia Zielona Góra” Jacek Białogłowy, który przez dwa sezony współpracował z Żanem Tabakiem, zapytał Chorwata o brak Zyskowskiego na parkiecie.

– To moja decyzja, że Zyskowski nie zagra – powiedział Tabak.

„Dlaczego podjął pan taką decyzję?” – dopytywał.

– Nie muszę tego wyjaśniać. Wszystko co robię na boisku jest moją decyzją. To bardzo proste. Swoje decyzje muszę wyjaśnić jemu (tu Tabak wskazuje palcem na siedzącego obok Tomasza Kwiatkowskiego, menedżera ds. sportowych w Treflu Sopot) – dodał Tabak.

„Czy rozmawiał pan o tej sytuacji z zawodnikiem” – zapytałem Tabaka.

– Jak myślisz? – odpowiedział Chorwat.

– Myślę, że tak – to moja odpowiedź.

– To dlaczego zadajesz takie pytania, skoro wiesz, jaka jest odpowiedź? Znasz mnie na tyle dobrze, że nie musisz zadawać takich pytań. Wiesz, że nie podejmuję takich decyzji pod wpływem chwili – wyjaśnił Tabak.

Jacek Białogłowy nie dał za wygraną i znów wrócił z pytaniem o Zyskowskiego.

„Skoro rozmawiał pan z graczem, to dlaczego nie chce pan powiedzieć o powodach swojej decyzji? Zyskowski to jeden z najlepszych Polaków w lidze” – zapytał.

– A dlaczego nie zadasz mi pytania o brak minut dla Wiktora czy Igora? Chciałbym powiedzieć jedną rzecz. Dla mnie nie ma różnicy narodowość danego zawodnika. Każdego traktuję tak samo. Nie ma dla mnie różnicy, czy jest to Polak, Niemiec, Amerykanin czy Serb. Im szybciej w tej lidze przestaniemy różnicować zawodników ze względu na narodowość, tym lepiej dla rozwoju tej ligi. Uważam, że to jeden z największych obecnie problemów w PLK – skomentował Żan Tabak.

Warto dodać, że to nie pierwsza tego typu sytuacja, gdy trener Tabak odstawia Zyskowskiego. Tak było w trakcie play-off w zeszłym sezonie. W czwartym spotkaniu półfinałowym ze Śląskiem Polak zagrał 4 minuty, a w pierwszym starciu z Kingiem – 9 minut. Po tym meczu Zyskowski poprosił trenera Tabaka o rozmowę ws. swojej roli w zespole.

– Powiedziałem, jak to wygląda z mojej strony. Trener też przedstawił swój punkt widzenia. Na tym spotkaniu wszystko sobie wyjaśniliśmy i doszliśmy do konsensusu. To była męska rozmowa – tłumaczył w wywiadzie dla naszego serwisu.

Po tej rozmowie koszykarz wrócił do rotacji, a Trefl pokonał Kinga 4:3.

Jarosław Zyskowski w tym sezonie wystąpił w 24 meczach PLK, notując średnio 10.3 punktu i 3.1 zbiórki. Na parkietach EuroCup miał średnio 10.4 punktu. Trefl z bilansem 18:8 zajmuje 2. miejsce.

Artykuł Dlaczego Jarosław Zyskowski nie gra? pochodzi z serwisu Z Krainy NBA.