Debata w TVP, czyli komików dwóch (jej nie licząc)
O debacie w polskojęzycznej TVP nie ma specjalnie się co rozpisywać. Jak w rosyjskim przysłowiu: śmieszno i straszno. Ale są pozytywy: ujawniło się dwóch komików, z tak ogromnym ego, ze całkiem serio zaczynam im współczuć, bo trudno niewątpliwie żyć z takim brzemieniem. Jeden...
O debacie w polskojęzycznej TVP nie ma specjalnie się co rozpisywać. Jak w rosyjskim przysłowiu: śmieszno i straszno. Ale są pozytywy: ujawniło się dwóch komików, z tak ogromnym ego, ze całkiem serio zaczynam im współczuć, bo trudno niewątpliwie żyć z takim brzemieniem. Jeden...