Clarkson tryumfuje w sporze z Muskiem. "Zwycięstwo jest moje!"
"Przegrał w sądzie i tak naprawdę nigdy się z tym nie pogodził. Nadal twierdzi, że byłem stronniczy, że sfingowaliśmy, że jego samochód się zepsuł. Powinienem go pozwać, ale bałem się, że nazwie mnie pedałem, więc zamiast tego czekałem na brzegu rzeki, aż jego ciało przepłynie obok. I tak się stało"


"Przegrał w sądzie i tak naprawdę nigdy się z tym nie pogodził. Nadal twierdzi, że byłem stronniczy, że sfingowaliśmy, że jego samochód się zepsuł. Powinienem go pozwać, ale bałem się, że nazwie mnie pedałem, więc zamiast tego czekałem na brzegu rzeki, aż jego ciało przepłynie obok. I tak się stało"