„Bezpieczna przystań debaty i formacji”. W Warszawie zainaugurowano działalność Klubu Stańczyka
„Klub Stańczyka to bezpieczna przystań dyskusji i formacji, przywołująca najlepsze tradycje kulturalnej, intelektualnej, towarzyskiej działalności patriotycznych salonów i konserwatywnych klubów członkowskich” – czytamy w Regulaminie Klubu Stańczyka, wyjątkowego miejsca spotkań i dyskusji, które zainaugurowało swoją działalność w Warszawie. We czwartek 8 maja – dokładnie w momencie, w którym nad Kaplicą Sykstyńską unosił się biały dym […] Artykuł „Bezpieczna przystań debaty i formacji”. W Warszawie zainaugurowano działalność Klubu Stańczyka pochodzi z serwisu PCH24.pl.

„Klub Stańczyka to bezpieczna przystań dyskusji i formacji, przywołująca najlepsze tradycje kulturalnej, intelektualnej, towarzyskiej działalności patriotycznych salonów i konserwatywnych klubów członkowskich” – czytamy w Regulaminie Klubu Stańczyka, wyjątkowego miejsca spotkań i dyskusji, które zainaugurowało swoją działalność w Warszawie.
We czwartek 8 maja – dokładnie w momencie, w którym nad Kaplicą Sykstyńską unosił się biały dym sygnalizujący wybór nowego papieża – w Warszawie rozpoczynała się uroczysta inauguracja działalności Klubu Stańczyka. Jak podkreślają inicjatorzy tego przedsięwzięcia, ma ono nawiązywać do działalności patriotycznych salonów oraz konserwatywnych klubów członkowskich. Ma to być również miejsce spotkań, formacji i kształcenia młodych, polskich elit. Podczas dwóch dni spotkań inauguracyjnych, uczestnicy wysłuchali referatów i wystąpień mówców z Polski, Stanów Zjednoczonych, Chorwacji, a także Węgier.
Klub Stańczyka to nie tylko miejsce sprzyjające intelektualnemu rozwojowi i formacji, ale również miejsce spotkań organizacji, grup religijnych i osób zaangażowanych w działalność społeczną; miejsce budowania sojuszów i tworzenia strategii współpracy. Jak wskazują inicjatorzy przedsięwzięcia, Klub nie jest w żaden sposób związany z jakąkolwiek partią polityczną. To miejsce spotkań, rozwoju formacji, integracji i wzajemnej inspiracji. Więcej informacji na temat zasad działalności Klubu Stańczyka i panujących w nim reguł znajduje się na stronie www.klubstanczyka.pl.
Podczas pierwszego dnia inauguracji jako pierwszy głos zabrał Sławomir Olejniczak, prezes Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi, jednej z organizacji powołującej Klub Stańczyka. W swojej przemowie wskazywał na potrzebę odważnego myślenia w czasach zamętu, kiedy filary naszej cywilizacji chrześcijańskiej ulegają zachwianiu. Temu ma służyć stworzenie miejsca debat, dyskusji i wymiany opinii, którym staje się Klub Stańczyka.
– Misję naszego klubu można by było streścić w takim haśle: myśleć odważnie w czasach zamętu. Przecież żyjemy rzeczywiście w czasach zamętu, kiedy większość filarów, na których była oparta nasza cywilizacja czy różne pewniki co do życia społecznego, politycznego, a nawet religijnego, nagle uległy zachwianiu. Wiele rzeczy jest po prostu relatywizowanych, podważanych, coraz więcej osób ma poczucie niepewności, zagrożenia. I często też widzimy, że jest zwyczajny odwrót od myślenia – mówił Sławomir Olejniczak.
Kolejnym mówcą był mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu Ordo Iuris – drugiej z organizacji wchodzących w skład grona założycieli Klubu Stańczyka. W swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na wyjątkowy charakter działalności Klubu, w którym będą obowiązywały jasno sprecyzowane reguły i zasady. Podkreślał jednocześnie, że Klub staje się miejscem spotkań elit narodowych oraz formacji młodego pokolenia.
– Tworzymy przestrzeń fermentu i dyskusji, ale nie w duchu liberalnym, tylko w ramach łacińskiej, chrześcijańskiej cywilizacji i troski o dobro wspólne – wskazał szef Ordo Iuris. – Cała działalność klubu skupia się ostatecznie na programie formacyjnym. Chcemy, by młodzi uczyli się myślenia o dobru wspólnym, w przestrzeni dyscypliny umysłowej i hierarchii autorytetu – dodawał mec. Jerzy Kwaśniewski.
Ważnym głosem była wypowiedź Piotra Doerre, członka zarządu Stowarzyszenia ks. Piotra Skargi, który tłumaczył, dlaczego inicjatorzy zdecydowali się na wybór właśnie takiej nazwy dla Klubu. – Stańczyk to nie tylko błazen. To mąż stanu, który rozumiał wagę historii. Na obrazie Matejki to on jeden rozpacza na wieść o utracie Smoleńska, podczas gdy reszta dworu beztrosko biesiaduje. Stańczyk widzi więcej, myśli głębiej i właśnie do takiej postawy chcemy nawiązywać – wskazywał.
W kolejnej części wystąpień inauguracyjnych głos zabrał m.in. Brian Brown z USA, prezes International Organization for the Family, który mówił o sile globalnej sieci katolickich działaczy, którzy mogą wymieniać się wspólnymi doświadczeniami i wspólnie działać. – To, co tworzycie tutaj w Warszawie, jest odbiciem tego, co powstaje na całym świecie, w miejscach takich jak Paryż, Waszyngton czy Bukareszt. Jeśli stworzymy przestrzeń do rozmowy i zaufania, z czasem przychodzą wpływy. Tak było w USA. Dziś nasi przyjaciele zajmują kluczowe pozycje, a zaczęliśmy od wspólnej kolacji – mówił.
Głos zabrał również amerykański prawnik i kanonista Bradley Hahn. W swoim wystąpieniu skupił się na motywowaniu do tworzenia takich miejsc jak Klub Stańczyka. Podkreślał jak ważne jest, aby w przestrzeni publicznej obecni byli katolicy, szczególni nie ci letni, a gorący dla Chrystusa.
Tego dnia przed uczestnikami inauguracji głos zabierali również Vice Batarelo, prezes chorwackiej organizacji Vigilare, dr Peter Torcsi z węgierskiego think-tanku Oeconmus, a także Rafał Dorosiński, członek zarządu Instytutu Ordo Iuris.
Ze względu na duże zainteresowanie i liczne grono zaproszonych Darczyńców i Sympatyków, inauguracja Klubu Stańczyka miała miejsce także podczas odrębnego spotkania w piątek. W ramach wystąpień przedstawiono zasady funkcjonowania w Klubie, jego regulamin, a także zachęcono do dołączenia do Klubu w charakterze Członków. O tym jak można tego dokonać mówił Paweł Ozdoba, dyrektor Klubu Stańczyka.
Piątkowa inauguracja była również okazją do wysłuchania prelekcji prof. Wojciecha Roszkowskiego, który analizował „zakręt dziejowy”, na którym znalazła się Polska. Historyk wskazywał na przyczyny tego zjawiska i podkreślał, że obecnie mamy w Polsce „demokraturę” tj. pozorną demokrację, w której można agresywnie zagłuszać i zakłamywać rzeczywistość. Prof. Roszkowski podkreślał, że dziś w polityce często zagłusza się lub uniemożliwia debatę na temat spraw naprawdę ważnych.
Kolejnym mówcą był prof. Paweł Skrzydlewski, rektor Akademii Zamojskiej, który w swoim wystąpieniu poczynił filozoficzną refleksję nad wolnością i prawdą w cywilizacji chrześcijańskiej. Naukowiec wskazywał, że dziś martwi nas odchodzenie wielu pokoleń od tożsamości duchowej Polaków, którą mogliśmy dostrzegać w dziedzinie moralności, antropologii oraz życia publicznego. Prof. Skrzydlewski wskazał, że źródłem tego kryzysu jest oderwanie wolności i prawdy w ludzkim życiu. Dodawał, że ten nieład osłabia nas wszystkich, rodziny i człowieka, a ostatecznie przejawia się w ateizmie.
Więcej szczegółów na temat działalności Klubu Stańczyka, a także zasad w nim panujących można znaleźć na stronie www.klubstanczyka.pl. Tam też znajduje się formularz umożliwiający złożenie akcesu do grona Członków Klubu.
Artykuł „Bezpieczna przystań debaty i formacji”. W Warszawie zainaugurowano działalność Klubu Stańczyka pochodzi z serwisu PCH24.pl.