500. rocznica Hołdu Pruskiego (uchwała Senatu)

A skoro jeszcze tli się wątek tego, co w Polsce „Poniemieckie”, dziś krótko i na temat o tym, że kilka dni temu minęła 500. rocznica Hołdu Pruskiego — o czym dziś (na łamach Monitora Polskiego) skwapliwie przypomina izba wyższa polskiego Sejmu (uchwała Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z 9 kwietnia 2025 r. w 500. rocznicę Hołdu Pruskiego, M.P. z 2025 r. poz. 307).

A mianowicie, w małym skrócie:

• dokładnie pięćset lat i cztery dni temu ostatni mistrz Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie i pierwszy władca zsekularyzowanych Prus Książęcych — z rodu, który w ciągu kolejnego ćwierćwiecza nie tylko współ-rozdrapał Rzeczpospolitą, ale też podniósł swój kraj do rangi Cesarstwa i zjednoczył Niemcy — uznał się za lennika przedostatniego z Jagiellonów;

10 kwietnia 2025 roku mija 500 lat od chwili, gdy ostatni wielki mistrz zakonu krzyżackiego Albrecht Hohenzollern złożył hołd lenny królowi polskiemu Zygmuntowi I Staremu. Wydarzenie to oznaczało kres istnienia państwa zakonnego i powstanie tak zwanych Prus Książęcych, czyli księstwa, które jako lenno było odtąd podległe Królestwu Polskiemu.

• (przedostatniego z Jagiellonów na tronie polsko-litewskim, bo przecież trzeba pamiętać, że kilkanaście miesięcy później Ludvík Jagellonský dość nieszczęśliwie ustąpił Habsburgom koronę Św. Stefana, a także trony czeski, chorwacki i morawski, por. „Ustawa o przekazaniu na rzecz Węgier kodeksu „Epistola de laudibus augustae bibliothecae atque libri quatuor versibus scripti eodem argumento ad serenissimum Mathiam Corvinum Panoniae regem””);
• więc od tego momentu wydawało się, że trzy wieki zmagań z germańską nawałą kończą się pozytywnie: całe Pomorze Gdańskie, etc. znów przy Polsce, zaś dziedziczne władztwo Hohenzollernów miało przejść, po wygaśnięciu rodu, na monarchów Rzplitej…
• i tu się uchwała Senatu urywa, bo przecież urzędowy promulgator to nie podręcznik historii, lecz coś raczej ku pokrzepieniu serc;
• (więc chociaż tamta linia Hohenzollernów wygasła, to inni szatani byli czynni, więc doszło do unii Prus Książęcych i Elektoratu Brandenburgii (patrząc lege artis można powiedzieć, że słabszy wchłonął silniejszego) — lecz o tym z Monitora Polskiego się już nie dowiemy;
• a jeszcze później te zjednoczone Prusy zeżarły Habsburgom Śląsk;

Tak mnie jakoś naszło, bo my tu wszyscy poniemieccy, antyniemieccy, proniemieccy… i tak da capo al fine?

Tekst 500. rocznica Hołdu Pruskiego (uchwała Senatu) pojawił się poraz pierwszy w Czasopismo Lege Artis.