Znaki i fakty. Prof. Tomasz Panfil dla PCh24.pl o wyborze Leona XIV
W 1997 roku kardynał Joseph Ratzinger, pytany o rolę Ducha Świętego podczas konklawe, odparł „Nie twierdzę, że Duch Święty uczestniczy w wyborze papieża w sensie dosłownym, ponieważ Duch Święty na pewno by nie dopuścił do wybrania wielu papieży. Natomiast Duch Święty nie tyle trzyma rękę na pulsie, ile pełni rolę dobrotliwego nauczyciela, zostawiając nam swobodę […] Artykuł Znaki i fakty. Prof. Tomasz Panfil dla PCh24.pl o wyborze Leona XIV pochodzi z serwisu PCH24.pl.

W 1997 roku kardynał Joseph Ratzinger, pytany o rolę Ducha Świętego podczas konklawe, odparł „Nie twierdzę, że Duch Święty uczestniczy w wyborze papieża w sensie dosłownym, ponieważ Duch Święty na pewno by nie dopuścił do wybrania wielu papieży. Natomiast Duch Święty nie tyle trzyma rękę na pulsie, ile pełni rolę dobrotliwego nauczyciela, zostawiając nam swobodę działania, ale nie spuszczając nas z oka. Rolę Ducha Świętego należy rozumieć bardziej elastycznie.
On nie narzuca, na którego kandydata mamy głosować. Zapewne chroni nas tylko przed tym, abyśmy wszystkiego nie zaprzepaścili”. Czy wybór Ojca Świętego Leona XIV jest takim właśnie działaniem Ducha Św.?
Znaki:
8 maja 1895 r., a więc 130 lat temu za pontyfikatu Papieża Leona XIII urodził się arcybiskup Fulton Sheen, najbardziej znany i ceniony w świecie amerykański duchowny. W dzień 8 maja amerykański kardynał Robert Prevost OSA został wybrany papieżem i przyjął imię Leona XIV. Czy wstrzymana w 2019 r. beatyfikacja abp Sheena dojdzie teraz do skutku?
Papież Leon XIII miał słynną wizję, pod wpływem której ułożył modlitwę do Michała Archanioła: „Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.” Modlitwa ta w liturgii posoborowej została usunięta. Od kilku lat wraca do polskich (i nie tylko) kościołów – jak zawsze pełna mocy i wiary w Bożą pomoc w chwilach zagrożenia. Módlmy się, by papież Leon XIV wzorem swego wielkiego poprzednika, godnie prowadził lud Boży w czasie zamętu i kryzysów.
Wiceprezydent USA J.D. Vance, pochodzi z „pasa rdzy”, tak jak Papież Leon XIV. Nawracając się na katolicyzm, J. D. Vance na bierzmowaniu w roku 2019 przyjął imię Augustyn, ku czci św. Augustyna z Hippony, patrona zakonu, z którego wywodzi się papież. Obserwujemy odradzanie się katolicyzmu w krajach, które – jak USA< UK, czy Francja – zaszły bardzo daleko na drodze demolibu. Niewątpliwie wybór pierwszego Amerykanina na Stolicę Piotrową nada rekatolicyzacji w Stanach Zjednoczonych nowej siły, zapewne przełoży się też pozytywnie na tę tendencję w Europie.
Fakty:
W życiorysie kardynała Prevosta odnajdujemy fascynującą syntezę historii rozwoju cywilizacji: korzenie ze starego, europejskiego świata, dojrzewanie i wzrost w nowym, północnoamerykańskim, świecie i pracę duszpasterską w świecie zwanym niegdyś trzecim, a dzisiaj południem. A co do posługi biskupiej w peruwiańskim Chiclayo: w czasie lockdownu związanego z covid-19, biskup Prevost chodził po opustoszałych ulicach swej stolicy biskupiej i błogosławił ludzi zamkniętych w domach Najświętszym Sakramentem.
Leon XIV był zdecydowanym przeciwnikiem święceń dla kobiet. Stwierdził, że święcenia dla kobiet nie rozwiążą istniejących problemów, stworzą natomiast nowe. Był przeciwnikiem demoliberalnej, wypaczonej przez ideologizację genderową, edukacji seksualnej (zdrowotnej?) w szkołach.
Zawsze – ja już czwarty raz – wierni wsłuchują się uważnie w pierwsze słowa nowoobranego papieża, chcąc z nich wyczytać przyszły program pontyfikatu. Dostrzegłem w przemówieniu Leona XIV jedną sprzeczność, która – mam nadzieję – znajdzie dobre wyjaśnienie w przyszłości. Otóż Kościół będąc Mistycznym Ciałem Chrystusa może być wyłącznie katolicki, czyli powszechny. I to papież Leon XIV powiedział. Powiedział jednak również, że należy kontynuować „drogę synodalną”. Synodalność zaś w jej obecnym, zapoczątkowanym przez VS i rozwijanym przez papieża Franciszka, kształcie prowadzi do partykularyzmu.
Widziałem, że niektórych zaniepokoiły słowa papieża o budowaniu mostów. Sądzę, że Leon XIV nie miał na myśli iluzorycznych mostów, które według Franciszka miały łączyć katolicyzm – jedyną prawdziwą religię – z innymi religiami, na zasadzie identyczności Boga. Wydaje mi się, że Leon XIV raczej nawiązywał do swego tytułu: Pontifex Maximus oznacza bowiem właśnie budowniczego mostów, które Kościół buduje pracą apostolską i misyjną. Czyli miłość do innych ludzi jako Dzieci Bożych, nakazuje katolikowi ukazywanie im Chrystusa jako jedynej drogi do zbawienia.
Niestety, nie wiem nic o stosunku papieża Leona XIV do rytu wieczystego. Mam nadzieję, że cofnie on szkodliwe zakazy swego poprzednika. Dlatego modlę się za Leona XIV tymi słowami: „Deus, omnium fidelium pastor, et rector, famulum tuum Leoni XIV, quem pastorem Ecclesiae tuac praeesse voluisti, propitius respice : da ei, quaesumus, verbo et exemplo, quibus praeest, proficere; ut ad vitam, una cum grege sibi credito, perveniat sempiternam.
Prof. Tomasz Panfil
Artykuł Znaki i fakty. Prof. Tomasz Panfil dla PCh24.pl o wyborze Leona XIV pochodzi z serwisu PCH24.pl.