Zbliża się deszcz meteorów nad Polską. Wtedy spójrz w niebo

Już niedługo na nocnym niebie rozegra się niezwykłe widowisko – deszcz meteorów z roju Lirydów. To okazja, by zobaczyć "spadające gwiazdy". Wiemy, kiedy spojrzeć w niebo, by nie przegapić tego niezwykłego spektaklu. Jak informuje portal Nocne Niebo, maksimum aktywności Lirydów przypada w nocy z poniedziałku na wtorek – z 21 na 22 kwietnia. Jest to pierwszy od styczniowych Kwadrantydów rój, który wykazuje wyraźną aktywność – to znaczy, że mamy realne szanse na dostrzeżenie kilkunastu meteorów w ciągu godziny. Choć szczyt aktywności wypada 22 kwietnia około godziny 13:00 czasu polskiego – a więc w pełnym świetle dnia – nie ma powodów do zmartwień. Rój pozostaje aktywny przez kilka nocy. Portal wskazuje, że najlepsze warunki do obserwacji przypadają na noc z poniedziałku na wtorek, od godziny 23:00 aż do około 2:00 nad ranem. Wtedy radiant roju, czyli punkt, z którego zdają się wylatywać meteory, wznosi się wysoko nad horyzont w okolicach gwiazdozbiorów Lutni i Herkulesa. Międzynarodowa Organizacja Meteorowa (IMO) prognozuje dla Lirydów w tym roku ZHR (zenitalną liczbę godzinową) na poziomie około 18. Oznacza to, że pod ciemnym, bezksiężycowym niebem, w idealnych warunkach, można zobaczyć nawet kilkanaście meteorów na godzinę. Niestety tym razem niebo nie będzie całkowicie sprzyjać – Księżyc w fazie 40 proc. wzejdzie około godziny 2:00 i będzie widoczny aż do świtu, co może utrudnić dostrzeżenie tych zjawisk. Deszcz meteorów na niebie – gdzie i kiedy Jak czytamy na facebookowym profilu, "O kosmosie i astronautyce - Adam Hurcewicz", maksimum Lirydów przypadnie dokładnie 22 kwietnia o 15:30. "Warto już wieczorem spojrzeć w niebo by je dostrzec" – czytamy. Rój Lirydów związany jest z kometą C/1861 G1 (Thatcher), odkrytą w 1861 roku. Choć nie należy do najbardziej spektakularnych rojów (jego ZHR zwykle waha się między 18 a 20), czasem potrafi zaskoczyć – jak w 2012 roku, gdy obserwowano 90 meteorów na godzinę. Meteory z tego roju poruszają się z prędkością około 49 km/s, co czyni je nieco wolniejszymi od sierpniowych Perseidów.

Kwi 21, 2025 - 21:39
 0
Zbliża się deszcz meteorów nad Polską. Wtedy spójrz w niebo
Już niedługo na nocnym niebie rozegra się niezwykłe widowisko – deszcz meteorów z roju Lirydów. To okazja, by zobaczyć "spadające gwiazdy". Wiemy, kiedy spojrzeć w niebo, by nie przegapić tego niezwykłego spektaklu. Jak informuje portal Nocne Niebo, maksimum aktywności Lirydów przypada w nocy z poniedziałku na wtorek – z 21 na 22 kwietnia. Jest to pierwszy od styczniowych Kwadrantydów rój, który wykazuje wyraźną aktywność – to znaczy, że mamy realne szanse na dostrzeżenie kilkunastu meteorów w ciągu godziny. Choć szczyt aktywności wypada 22 kwietnia około godziny 13:00 czasu polskiego – a więc w pełnym świetle dnia – nie ma powodów do zmartwień. Rój pozostaje aktywny przez kilka nocy. Portal wskazuje, że najlepsze warunki do obserwacji przypadają na noc z poniedziałku na wtorek, od godziny 23:00 aż do około 2:00 nad ranem. Wtedy radiant roju, czyli punkt, z którego zdają się wylatywać meteory, wznosi się wysoko nad horyzont w okolicach gwiazdozbiorów Lutni i Herkulesa. Międzynarodowa Organizacja Meteorowa (IMO) prognozuje dla Lirydów w tym roku ZHR (zenitalną liczbę godzinową) na poziomie około 18. Oznacza to, że pod ciemnym, bezksiężycowym niebem, w idealnych warunkach, można zobaczyć nawet kilkanaście meteorów na godzinę. Niestety tym razem niebo nie będzie całkowicie sprzyjać – Księżyc w fazie 40 proc. wzejdzie około godziny 2:00 i będzie widoczny aż do świtu, co może utrudnić dostrzeżenie tych zjawisk. Deszcz meteorów na niebie – gdzie i kiedy Jak czytamy na facebookowym profilu, "O kosmosie i astronautyce - Adam Hurcewicz", maksimum Lirydów przypadnie dokładnie 22 kwietnia o 15:30. "Warto już wieczorem spojrzeć w niebo by je dostrzec" – czytamy. Rój Lirydów związany jest z kometą C/1861 G1 (Thatcher), odkrytą w 1861 roku. Choć nie należy do najbardziej spektakularnych rojów (jego ZHR zwykle waha się między 18 a 20), czasem potrafi zaskoczyć – jak w 2012 roku, gdy obserwowano 90 meteorów na godzinę. Meteory z tego roju poruszają się z prędkością około 49 km/s, co czyni je nieco wolniejszymi od sierpniowych Perseidów.