Zapytano Biejat, czy poprze Trzaskowskiego w II turze. Wymowna odpowiedź kandydatki Lewicy

– To, co zrobimy w II turze, to zobaczymy w II turze. Teraz zachęcam wszystkich, żeby zagłosowali ze swoimi przekonaniami – powiedziała we wtorek rano w RMF FM kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat. Zadeklarowała, że wprost odpowie na pytanie, czy zagłosuje na Rafała Trzaskowskiego, jeśli okaże się, że będzie potrzebna dogrywka 1 czerwca. Magdalena Biejat w Porannej rozmowie w RMF FM została zapytana między innymi o to, co zrobi w ewentualnej II turze wyborów prezydenckich. – Czy zagłosuje pani na Rafała Trzaskowskiego? Nie pytam oczywiście o Karola Nawrockiego... – stwierdził Tomasz Terlikowski. – To byłoby dziwne, gdybym zagłosowała na skrajną prawicę – wtrąciła kandydatka Lewicy. Biejat poprze Trzaskowskiego w II turze? Padła wymowna odpowiedź – A na Rafała Trzaskowskiego pani zagłosuje, który przejął sporą część postulatów skrajnej, populistycznej, antyimigranckiej prawicy? – dopytywał dziennikarz. – No... to, co zrobimy w II turze, to zobaczymy w II turze. (...) Teraz zachęcam wszystkich, żeby zagłosowali zgodnie ze swoimi przekonaniami, i żeby nie głosowali na tych, co zawsze, tylko dlatego, że wygrają, bo tak nic się w Polsce nie zmieni – stwierdziła Biejat. – Proszę mi zadać to pytanie przed II turą i zapewniam, że odpowiem – tak z kolei wicemarszałkini Senatu odpowiedziała na pytanie, czy w II turze odda pusty głos. – Na razie jesteśmy przed I turą i chciałabym, żebyśmy się na niej skupili. Przed nami kluczowe dni – dodała i zaznaczyła, że nie wie, kto wejdzie do II tury, ponieważ nie jest wróżką. Kandydatka Lewicy tak oceniła debatę w TVP – Myślę, że Sławomir Mentzen nadspodziewanie dobrze wypadł, jak na jego możliwości. Dobrze wypadł Adrian Zandberg. Joanna Senyszyn miała swoje momenty. Karol Nawrocki, słyszałam opinie, że dobrze mu poszło, ale ja nie miałam takiego wrażenia. Moim zdaniem wypadł źle. Natomiast wszyscy jesteśmy już zmęczeni – powiedziała Magdalena Biejat, komentując poniedziałkową i ostatnią przed niedzielnymi wyborami debatę prezydencką w TVP. Doprecyzowała, że jej zdaniem Karol Nawrocki "był w defensywie". – Czy kandydaci zyskali, czy stracili, dowiemy się już niedługo. (...) Wiele osób podejmuje decyzje w ciągu ostatnich dni, na ostatniej prostej. Nie zdziwiłabym się, gdyby wyniki się pozmieniały – stwierdziła. W trakcie rozmowy w RMF FM padły też pytania od słuchaczy. "Czy powinno się zalegalizować prostytucję?" – brzmiało jedno z nich. – Jestem zwolenniczką modelu francuskiego. Czyli takiego, w którym nie penalizuje się osób pracujących w prostytucji, ale ściga się sutenerów, którzy czerpią z niej zyski (...). Pamiętajmy, że prostytucja jest bardzo mocno powiązana z przestępczością i przemocą (...). Głównym problemem nie jest to, czy osoby pracujące seksualnie płacą podatki, ale to, czy są objęci ochroną państwa i wsparciem. Uważam, że powinniśmy zalegalizować prostytucję w tym sensie, żeby takie osoby mogły właśnie liczyć na wsparcie – powiedziała Biejat. Terlikowski zapytał również polityczkę o czterodniowy tydzień pracy oraz o to, czy ona sama skróciła swoim pracownikom czas pracy. – Nie skróciłam tygodnia pracy moim pracownikom, ponieważ jest kampania wyborcza – odparła.

– To, co zrobimy w II turze, to zobaczymy w II turze. Teraz zachęcam wszystkich, żeby zagłosowali ze swoimi przekonaniami – powiedziała we wtorek rano w RMF FM kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat. Zadeklarowała, że wprost odpowie na pytanie, czy zagłosuje na Rafała Trzaskowskiego, jeśli okaże się, że będzie potrzebna dogrywka 1 czerwca. Magdalena Biejat w Porannej rozmowie w RMF FM została zapytana między innymi o to, co zrobi w ewentualnej II turze wyborów prezydenckich. – Czy zagłosuje pani na Rafała Trzaskowskiego? Nie pytam oczywiście o Karola Nawrockiego... – stwierdził Tomasz Terlikowski. – To byłoby dziwne, gdybym zagłosowała na skrajną prawicę – wtrąciła kandydatka Lewicy. Biejat poprze Trzaskowskiego w II turze? Padła wymowna odpowiedź – A na Rafała Trzaskowskiego pani zagłosuje, który przejął sporą część postulatów skrajnej, populistycznej, antyimigranckiej prawicy? – dopytywał dziennikarz. – No... to, co zrobimy w II turze, to zobaczymy w II turze. (...) Teraz zachęcam wszystkich, żeby zagłosowali zgodnie ze swoimi przekonaniami, i żeby nie głosowali na tych, co zawsze, tylko dlatego, że wygrają, bo tak nic się w Polsce nie zmieni – stwierdziła Biejat. – Proszę mi zadać to pytanie przed II turą i zapewniam, że odpowiem – tak z kolei wicemarszałkini Senatu odpowiedziała na pytanie, czy w II turze odda pusty głos. – Na razie jesteśmy przed I turą i chciałabym, żebyśmy się na niej skupili. Przed nami kluczowe dni – dodała i zaznaczyła, że nie wie, kto wejdzie do II tury, ponieważ nie jest wróżką. Kandydatka Lewicy tak oceniła debatę w TVP – Myślę, że Sławomir Mentzen nadspodziewanie dobrze wypadł, jak na jego możliwości. Dobrze wypadł Adrian Zandberg. Joanna Senyszyn miała swoje momenty. Karol Nawrocki, słyszałam opinie, że dobrze mu poszło, ale ja nie miałam takiego wrażenia. Moim zdaniem wypadł źle. Natomiast wszyscy jesteśmy już zmęczeni – powiedziała Magdalena Biejat, komentując poniedziałkową i ostatnią przed niedzielnymi wyborami debatę prezydencką w TVP. Doprecyzowała, że jej zdaniem Karol Nawrocki "był w defensywie". – Czy kandydaci zyskali, czy stracili, dowiemy się już niedługo. (...) Wiele osób podejmuje decyzje w ciągu ostatnich dni, na ostatniej prostej. Nie zdziwiłabym się, gdyby wyniki się pozmieniały – stwierdziła. W trakcie rozmowy w RMF FM padły też pytania od słuchaczy. "Czy powinno się zalegalizować prostytucję?" – brzmiało jedno z nich. – Jestem zwolenniczką modelu francuskiego. Czyli takiego, w którym nie penalizuje się osób pracujących w prostytucji, ale ściga się sutenerów, którzy czerpią z niej zyski (...). Pamiętajmy, że prostytucja jest bardzo mocno powiązana z przestępczością i przemocą (...). Głównym problemem nie jest to, czy osoby pracujące seksualnie płacą podatki, ale to, czy są objęci ochroną państwa i wsparciem. Uważam, że powinniśmy zalegalizować prostytucję w tym sensie, żeby takie osoby mogły właśnie liczyć na wsparcie – powiedziała Biejat. Terlikowski zapytał również polityczkę o czterodniowy tydzień pracy oraz o to, czy ona sama skróciła swoim pracownikom czas pracy. – Nie skróciłam tygodnia pracy moim pracownikom, ponieważ jest kampania wyborcza – odparła.

Powiązane Posty

Wciąż są Polacy, którzy wolą otrzymywać emeryturę w got...

Maj 5, 2025  0

Media: Tam może zagrać De Bruyne. Sensacyjne oferty!

Maj 8, 2025  0

Hołownia chce wyjaśnień od Nawrockiego. Kandydat odpowiada

Maj 6, 2025  0